Do końca roku ma działać stary dworzec Poznań Główny, pomimo budowy nowego obiektu. Przed Euro 2012 przejdzie on lifting, za który zapłaci deweloper nowego dworca i galerii handlowej.
Kolejarze i Trigranit obawiają się, że nowy obiekt mógłby nie pomieŚcić tysięcy kibiców, którzy zawitają do Poznania na Euro 2012 - pisze "Gazeta Wyborcza". Dlatego stary dworzec będzie działać do końca roku, a przed Euro przejdzie swoisty lifting. Zapłaci za to Trigranit. - Nie będą to wielkie zmiany. Chodzi głównie o wyczyszczenie Ścian, uzupełnienie oŚwietlenia. Chcemy też uporządkować reklamy. DziŚ na dworcu jest z nimi chaos. A powinny być w jednym standardzie i wisieć na tej samej wysokoŚci - wymienia Tomasz Nowak, dyrektor PKP Dworce Kolejowe w Poznaniu.
Kolejarze wciąż biorą też pod uwagę bardziej pesymistyczny scenariusz. Czyli taki, że nowy dworzec do czerwca mógłby nie powstać. Wtedy zmiany w starym budynku byłyby dużo większe. Prawdopodobnie z holu głównego znikłyby m.in. stoiska informacyjne za schodami do tunelu podziemnego, żeby zrobić więcej miejsca.
Więcej