Remont wrocławskiego dworca zakończył się w 2012 roku. Na dworcu miały funkcjonować liczne sklepy i kawiarnie. Przez dłuży czas nie było jednak chętnych na wynajem większości lokali. Według spółki PKP SA sytuacja ta powoli zaczyna się zmieniać, jednak wiele pomieszczeń nadal czeka na zagospodarowanie.
W 2013 roku spółka PKP SA podpisała cztery umowy na wynajem pomieszczeń: dwie z dużymi sieciowymi restauracjami, jedną z przedsiębiorstwem farmaceutycznym, jedną z firmą zajmująca się małą gastronomią. Na dworcu pojawiła się też Komisariat Kolejowy.
Pasażerowie skarżą się jednak, że dworzec nadal stoi pusty. - Świeci pustkami. Smutno tu jakoś. Przed remontem było mniej elegancko, ale coś się działo. Teraz się wyludniło - mówi „Gazecie Wrocławskiej” jedna z pasażerek.
Według PKP SA powierzchnia komercyjna na parterze dworca jest wynajęta w 77 procentach. Wiele lokali stoi jednak nadal pustych. W pomieszczeniach, które znajdują się za kawiarnią trwają prace. W jednym lokalu będzie punkt gastronomiczny, w drugim kolejna kawiarnia. Punkty mają ruszyć dopiero w II kwartale 2014 r.
- W ostatnich miesiącach podpisaliśmy umowy z Empikiem (lokal o powierzchni 200 mkw.), który będzie sąsiadował z cukiernią Back Factory, a także apteką Doktor Zdrowie, która zajmie 112 mkw. naprzeciwko komisariatu kolejowego policji. Lokale te zostaną otwarte jeszcze w tym roku – mówi „Gazecie Wrocławskiej” Bartłomiej Sarna, rzecznik PKP SA we Wrocławiu.
Nadal nie ma chętnych na jeden lokal na parterze i kilka na piętrze.
Więcej