Jak poinformował Dolnośląski Wojewódzki Konserwator Zabytków, uprawomocniła się decyzja o wpisaniu mostu w Pilchowicach pod pełną ochronę rejestru zabytków. Strony postępowania nie złożyły odwołań.
Dolnośląski Wojewódzki Konserwator Zabytków poinformował o wydaniu decyzji kończącej
postępowanie w sprawie wpisania do rejestru zabytków mostu kolejowego nad Jeziorem Pilchowickim 18 sierpnia. Obiekt został wpisany do rejestru, ale decyzja musiała się uprawomocnić – stronom przysługiwało od niej odwołanie do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Jak informował "Rynek Kolejowy" konserwator, łącznie były trzy strony postępowania. Odwołania zdecydowała się nie składać ani PKP SA, ani Wody Polskie. Nie zrobiła tego z przyczyn oczywistych dopuszczona przez konserwatora do postępowania na prawach strony Fundacja Ochrony Dziedzictwa Przemysłowego Śląska. Z kolei firma Alex Stern, która dążyła do wysadzenia mostu na potrzeby kręcenia filmu z serii Mission: Impossible, nie została dopuszczona do postępowania.
Wczoraj (16 września) Dolnośląski Wojewódzki Konserwator Zabytków poinformował, że "decyzja o wpisaniu do rejestru zabytków mostu w Pilchowicach jest prawomocna". Dokument
został opublikowany na profilu facebookowym instytucji. – Mam nadzieję, że to kończy temat, hałas za duży, by politycy się odważyli – skomentował na swoim blogu Piotr Rachwalski, były prezes Kolei Dolnośląskich, który w marcu zaczął alarmować opinię publiczną o tej sprawie.