Powstała kolejna inicjatywa dotycząca rozwoju nocnych pociągów międzynarodowych. Belgijski Moonlight Express ma połączyć Brukselę i Liege z Berlinem i Pragą.
Belgijscy przedsiębiorcy Louis Lammertyn i Louis De Jaeger planują wejść na
coraz bardziej dynamiczny rynek nocnych połączeń po Europie. Ich projekt Moonlight Express ma wystartować w kwietniu przyszłego roku. Nocny pociąg połączyć ma Brukselę i Liege z Berlinem i Pragą, informuje dziennik „Berliner Zeitung”. Ceny za przejazd kuszetką zaczynać się mają od 49 euro. W dalszej kolejności planowane są pociągi z Belgii do południowej Francji i do Katalonii.
Spółka Moonlight Espress założona została już rok temu przez De Jaegera i Lammertyna. Ich zdaniem kolej jest wspaniałym rozwiązaniem dla osób, które chcą podróżować „świadomie” i ekologicznie. Ich produkt ma oferować wysoką jakość, a jednocześnie konkurencyjną cenę. W pierwszym etapie planowane są trzy pary pociągów tygodniowo, docelowo pociąg kursować ma codziennie.
Belgijski startup nie boi się
konkurencji Regiojeta i European Sleeper, który ma podobne plany. Powołując się na sukces nocnych przewozów Kolei Austriackich (ÖBB Nightjet) De Jaeger (zajmujący się dotąd głównie doradztwem firm), uważa, że na rynku jest miejsce dla wielu przewoźników. Dodatkowo, rozkład ma być ułożony pod belgijskich pasażerów i dzięki optymalnym godzinom kursowania przyciągnąć klientów z tego kraju.