Resort odpowiedzialny za siły zbrojne nie przedstawia szczegółów dotyczących swoich inwestycji w publiczną sieć kolejową. Finansowane z kasy ministerstwa roboty mają toczyć się w tym roku w trzech lokalizacjach. Inaczej niż w latach ubiegłych, poznaliśmy tylko jedną z nich.
Od wielu lat MON inwestuje w publiczną sieć kolejową, dzięki czemu przejezdność odzyskuje szereg nieczynnych odcinków. Wyremontowano lub odbudowano m. in. trasy
do Regien (łódzkie),
Krapkowic (opolskie), Maszewa Lęborskiego (pomorskie) czy Przewozu (lubuskie). Choć parametry techniczne tych szlaków są zazwyczaj stosunkowo niskie, a dopuszczalne prędkości nie przekraczają zwykle 40 km/h, infrastruktura pozwala na dojazd do jednostek wojskowych lub innych istotnych obiektów o charakterze obronnym.
Wydatki także na infrastrukturę punktową
Kolejnym ważnym przedsięwzięciem finansowanym przez resort jest przygotowywana odbudowa linii 283 na odcinku
Zebrzydowa – Żagań. Prace przygotowawcze trwają już od wielu miesięcy, a strona rządowa potwierdziła dalsze zainteresowanie tym przedsięwzięciem. Wkrótce pociągi wojskowe będą mogły więc pojechać trasą łączącą województwa dolnośląskie i lubuskie. Infrastruktura ma być też dostępna dla celów cywilnych, być może skorzystają z niej więc przewoźnicy towarowi. Zainteresowania uruchomieniem tam pociągów nie wyraziły jednoznacznie samorządy wojewódzkie.
Wstępne prace dotyczące tej inwestycji nie były jedynymi działaniami MON w obszarze kolejnictwa zrealizowanymi w ostatnich dwunastu miesiącach. – W 2024 r. nie prowadzono inwestycji na liniach kolejowych o znaczeniu wyłącznie obronnym. Podobnie jak w latach ubiegłych, kontynuowano natomiast proces przebudowy i remontów istotnych z punktu widzenia sił zbrojnych punktów ładunkowych – wskazał Wydział Prasowy Ministerstwa Obrony Narodowej.
Plany inwestycyjne trafiły do dokumentu tajnego
Ministerstwo zapewnia także o swoim dalszym zaangażowaniu w infrastrukturę kolejową. – W tym roku oprócz linii 283 z wydatków obronnych finansowane będą też inwestycje na dwóch innych liniach – usłyszeliśmy. O ile w latach ubiegłych rząd przedstawiał przy tym ogólne informacje o podobnych przedsięwzięciach, w tym przede wszystkim listę planowanych do remontu odcinków, w obliczu aktualnej sytuacji podjął inną decyzję.
– Inwestycje te są ujęte w dokumencie niejawnym. Nie możemy więc udzielić informacji na ich temat – tłumaczą jedynie służby prasowe MON. Nie ulega przy tym wątpliwości, że stałe zainteresowanie resortu koleją wpływa wciąż na pewne zwiększanie długości czynnych linii, zwłaszcza na obszarach peryferyjnych.