Mogilno chce iść w ślady pobliskiej Dąbrowy, która tereny w centrum gminy przejęła od PKP w zamian za długi (teraz powstaje tam osiedle domków). Trwają rozmowy w tej sprawie - informuje "Gazeta Pomorska".
- Chodzi o teren w pobliżu stadionu "Pogonii", do nieczynnych torów Mogilno-Strzelno. Byłyby to tereny przeznaczone pod rekreację, bo przecież w pobliżu budujemy halę widowiskowo-sportową. - powiedział "Gazecie Pomorskiej" Leszek Duszyński, burmistrz Mogilna. Miasto chce także, aby koleje przekazały samorządowi należące do nich ulice: Dworcową, Rzemieślniczą i Mostową. PKP są gminie Mogilno winne blisko sto tysięcy złotych.
- Rozmowy, które prowadzimy z PKP dotyczą także terenu wokół dworca. Chcielibyśmy poddać tę okolicę rewitalizacji. Rozmowy z PKP są jednak trudne, bo jest tam wiele spółek, niedawno powstała kolejna - PKP Dworce (właść. Dworzec Polski - przyp. RK) - powiedział "Gazecie Pomorskiej" burmistrz.
Więcej