fot. Mohylek, CC BY-SA 3.0, commons.wikimedia.orgWieża ciśnień przy stacji Żagań
Trwają przygotowania do wojskowego remontu linii kolejowej nr 283. Prace potrwają kilka miesięcy dłużej, niż wynikałoby to z pierwotnego harmonogramu. Rozwiązano natomiast problem własności działek, na których ułożone ma zostać torowisko.
Linia kolejowa nr 283 pomiędzy stacjami Ławszowa i Żagań została fizycznie rozebrana i formalnie zlikwidowana. W najbliższych latach ma być jednak prowadzona jej odbudowa połączona z modernizacją fragmentu Zebrzydowa – Ławszowa. Odtworzenie dawnego ciągu łączącego województwa lubuskie i dolnośląskie jest związane głównie z potrzebami wojska, a roboty zostaną sfinansowane z kasy Ministerstwa Obrony Narodowej.
Linia nie będzie otwarta w 2026 r.
– Obecnie realizowane są prace projektowe dla zadania „Rewitalizacja linii kolejowej na odcinku Zebrzydowa – Żagań – mówi Karol Jakubowski, rzecznik prasowy PKP Polskich Linii Kolejowych. Przypomina on, że inwestycja prowadzona jest w formule „zaprojektuj i wybuduj”. Po zakończeniu robót możliwe ma stać się wznowienie ruchu kolejowego na ok. 45-kilometrowym odcinku, który pozostaje nieczynny od 2004 r.
Pierwotne założenia mówiły, że infrastruktura będzie gotowa w 2026 r. Termin ten uległ jednak pewnemu przesunięciu. – Zakończenie inwestycji planowane jest w pierwszym kwartale 2027 r. – zapowiada teraz przedstawiciel krajowego zarządcy infrastruktury.
Trwa rozbiórka dawnej infrastruktury
Tymczasem rozpoczęła się realizacja pierwszych prac w terenie związanych z odbudową odcinka Ławszowa – Żagań. – Obecnie na stacji Żagań demontowane są rozjazdy i napędy – relacjonuje nasz rozmówca. Wszystkie prace związane z modernizacją linii nr 283 będą kosztować ok. 379 mln zł netto. Inwestycję realizuje konsorcjum Infra Silesia – PIB Kopacki. Zadanie będzie sfinansowane w całości z budżetu państwa.
PLK poinformowały także o rozwiązaniu potencjalnie problematycznej kwestii własności gruntu pod przyszłym torowiskiem. Choć powstanie ono w śladzie zlikwidowanej linii Ławszowa – Żagań, działki, na których istniał tor, nie należą do Polskich Linii Kolejowych. Znajdują się natomiast w zasobach PKP SA. Dotychczas spółki potwierdzały jedynie, że pozostają w tej sprawie w kontakcie. Teraz przedstawiony został natomiast konkretny scenariusz działań. – Obecnie opracowywana jest dokumentacja dla złożenia wniosku o wydanie decyzji o ustaleniu lokalizacji linii kolejowej (ULLK). Decyzja ta umożliwi uregulowanie stanu prawnego działek – opisuje Karol Jakubowski.
Niebawem wydanie decyzji środowiskowej
Sam wniosek ma zostać złożony dopiero po wydaniu tzw. decyzji środowiskowej. – Planowany termin jej uzyskania to maj 2024 r. – usłyszeliśmy. Zasadnicze roboty powinny rozpocząć się zaś w przyszłym roku.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.