Wszystko wskazuje na to, że inwestycja kolejowa realizowana przez Torpol w Słupsku, doprowadzi do zamknięcia najważniejszej ulicy w mieście i komunikacyjnego paraliżu na szereg miesięcy. Obietnice dotyczące utrzymania ruchu kolejowego do stacji Słupsk ze wszystkich kierunków mają jednak zostać dotrzymane.
Media w Słupsku piszą w zasadzie wyłącznie o tym, że modernizacja stacji Słupsk, która jest częścią większej inwestycji na linii 202 od podsłupskiej Kobylnicy aż do Gdyni, do-prowadzi do transportowego paraliżu miasta na okres około 7 miesięcy. Okazuje się bo-wiem, że wybudowany w latach 80-tych wiadukt nad newralgiczną, tranzytową ulicą Szczecińską znajdującą się w centrum miasta, nie spełnia, zdaniem PLK warunków technicznych odpowiednich dla ruchu pociągów. Zestarzał się szybko i bardzo źle, o co winić można sposób jego wykonania w kryzysowych latach 80-tych.
Ponad półroczne zamknięcie najważniejszej ulicy w mieścieŻeby zobrazować problem: ulica Szczecińska to najszybsza trasa wiodąca od największych słupskich osiedli na zachodzie miasta do jego centrum i wyprowadzająca ruch w kierunku Gdańska. Na domiar złego – miejska obwodnica centrum, która mogłaby przejąć część ruchu na wspomnianym kierunku jest dopiero budowana i nie przejmie ruchu z ul. Szczecińskiej. Objazdy będą niezwykle kłopotliwe.
Inwestor zdaje sobie sprawę, że drożność pozostałych ulic prowadzących nad lub pod linią kolejową 202 w mieście musi zostać utrzymana, dlatego dopiero po zakończeniu prac nad ulicą Szczecińską zabierze się za rozbiórkę i budowę nowych wiaduktów kolejowych nad ulicami Grunwaldzką/Poniatowskiego oraz Bałtycką/Portową.
Pociągi dojadą do miastaCo bardzo istotne z punktu widzenia pasażerów kolei: olbrzymie prace, jakie przewidziano na wiadukcie nad ulicą Szczecińską będą wykonywane etapowo, ale z zachowaniem ruchu pociągów.
– Ostateczny termin rozpoczęcia robót oraz okres trwania zmienionej organizacji ruchu drogowego będzie znany po opracowaniu i uzgodnieniu przez wykonawcę wymaganego projektu zgodnie z przepisami – napisał Przemysław Zieliński z PKP Polskich Linii Kolejowych. Miasto już zapowiedziało znaczące zmiany w rozkładzie jazdy miejskich autobusów. Część z nich będzie mogła skorzystać z nowego węzła transportowego, który znajduje się po zachodniej stronie stacji kolejowej. Dojazd do niech od strony wschodniej, będzie niezwykle utrudniony.
Kolejne istotne prace w obrębie stacji Słupsk już wkrótce
Na 2024 i 2025 rok planowane są kolejne prace w ramach kontraktu, który otrzymał Torpol.
– Na Słupi przebudowany zostanie most kolejowy, który umożliwi przeprowadzenie przez rzekę drugiego toru. Inwestycja obejmie także przebudowę 3 wiaduktów kolejowych, 1 przejścia podziemnego pod torami oraz 5 przepustów. W Kobylnicy Słupskiej, w ciągu linii kolejowej nr 202 zbudowany zostanie nowy peron, który zwiększy możliwości obsługi podróżnych na trasie Słupsk – Szczecin – dodał Przemysła Zieliński.
W toku inwestycji utrzymany ma być dojazd do Słupska od strony Trójmiasta, Szczecina, Szczecinka i Ustki. W sezonie letnie ruch odbywać ma się płynnie, natomiast możliwe będą krótkie, okresowe wstrzymania ruchu np. tygodniowe, czy weekendy. Będzie tak przy okazji przebudowy najważniejszych obiektów, jak np. wspomnianego mostu na Słupi. W 2024 roku prace będą się toczyć także poza Słupskiem, na odcinku do Lęborka. Głównym założeniem inwestycji jest budowa drugiego toru szlakowego od Słupska do Wejherowa i położenie kolejnego toru dla pociągów aglomeracyjnych od Wejherowa po Gdynię. Linia będzie konstrukcyjnie przygotowana do prędkości 200 km/h,
chociaż na razie zabraknie na niej urządzeń ERTMS, które pozwalałyby taką prędkość osiągać.
Zakończenie wszystkich prac budowlanych w ramach projektu planowane jest w 2026 r. Więcej na temat podziału zadań
między Intercorem a Torpolem piszemy tutaj.