Nowa kategoria pociągów PKP IC, „InterCity”, nie wpłynie na ceny biletów, które będą takie same jak w TLK. Nie będzie ona miała także wpływu na zmianę charakteru umowy PSC – informuje MIR.
Na początku listopada PKP IC poinformowały o wprowadzeniu nowej kategorii pociągów – InterCity, będącej pośrednią kategorią pomiędzy TLK i „zwykłymi” EIC. Pociągi IC mają się pojawić od nowego rozkładu na trasach Przemyśl – Kraków – Wrocław – Poznań – Szczecin oraz Gdynia – Poznań – Wrocław. Cechą charakterystyczną, odróżniającą IC od TLK, ma być przede wszystkim wysoki standard taboru (nowy bądź zmodernizowany). IC będą się też charakteryzowały krótkim czasem przejazdu: np. czas przejazdu z Krakowa do Wrocławia wyniesie niewiele ponad 3 godz., a z Gdyni do Wrocławia – niewiele ponad 6 godz. Czasy przejazdu IC nie zawsze będą jednak szybsze od TLK: np. przejazd IC z Poznania do Gdyni (3 godz. 40 min) będzie zbliżony do czasu przejazdu TLK.
Zmiana kategorii pociągów, co z dofinansowaniem?
Wokół nowej kategorii pociągów pojawia się jednak kilka wątpliwości. Pociągi InterCity mają być, podobnie jak TLK, objęte umową PKP IC – MIR na dofinansowanie międzywojewódzkich przewozów pasażerskich (umowa PSC; Public Service Contract). Sedno jest jednak w tym, że w dokumentach dotyczących finansowania projektów taborowych, dotyczących modernizacji 220 wagonów do obsługi linii Przemyśl – Szczecin, zakupu 25 wagonów do obsługi linii Wrocław – Gdynia, zakupu 20 EZT (Flirt 3) i zakupu 20 EZT (Dart), PKP IC jednoznacznie określiły, że podczas 5-letniego okresu związania projektem, tabor obsługiwać będzie wyłącznie pociągi marki TLK. Pytanie zatem, czy zmiana marki nie zagraża uzyskaniu dofinansowania?
Piotr Popa, rzecznik MIR, twierdzi, że nie. – PKP Intercity nie zmienia kategorii pociągów, ponieważ nadal będą to pociągi pospieszne. Wprowadza natomiast nową nazwę handlową InterCity. Będzie ona wyróżnikiem dla pociągów zestawionych z nowego lub zmodernizowanego taboru. Nie wiąże się to z wprowadzeniem nowej odrębnej taryfy dla pociągów InterCity. Podstawą do ustalania opłat będzie taryfa obowiązująca obecnie dla pociągów marki TLK – mówi Piotr Popa.
Rzecznik dodaje, że analogicznie nie zajdą żadne zmiany w zasadach respektowania w pociągach InterCity ulg ustawowych. – Ulgi będą analogiczne jak w przypadku pociągów o nazwie handlowej TLK. Zmiana nazwy handlowej pociągów nie ma wpływu na zasadność dofinansowania unijnego dla przedmiotowych projektów. Cele wskazane w dokumentacjach projektowych pozostają bez zmian, podobnie jak charakter użytkowania taboru, gdyż nowe i zmodernizowane pociągi będą kursować na pierwotnie zakładanych trasach wskazanych w dokumentacji i zgodnych z umową PSC – dodał Piotr Popa.
Nowe pociągi do Bydgoszczy, Jeleniej Góry, Białegostoku
Pod koniec 2015 roku marka InterCity zostanie zasilona nowymi pociągami Flirt3 konsorcjum Stadler/Newag i Dart Pesy. Flirty będą kursować m.in. do Bydgoszczy, Szczecina i Olsztyna, a Darty – do Białegostoku, Jeleniej Góry i Bielska-Białej.