Podczas konferencji prasowej Ministerstwo Infrastruktury chciało poinformować głównie o skali działań kolejarzy i drogowców na rzecz pomocy Ukrainie. Ale na początku trzeba było wyjaśnić, co poszło nie tak dziś rano na polskiej kolei.
Komunikat prasowy PKP PLK, 17 marca 2022 r. godz. 15:00
Stopniowo normalizacje się sytuacja na sieci kolejowej. Służby techniczne i przedstawiciele producenta przywracają do eksploatacji kolejne urządzenia sterowania ruchem w lokalnych centrach sterowania (LCS), co oznacza, że stopniowo normalizuje się sytuacja na sieci kolejowej i przywracana jest rozkładowa organizacja ruchu pociągów. Pozostały do wykonania prace, które przywrócą sprawność urządzeń na pięciu LCS – Konin, Słupsk, Miastko, Iława, Grodzisk Mazowiecki.
Kolejne oświadczenie Alstomu (16:00)Oświadczenie Alstom dotyczące postępów w naprawie awarii systemów sterowania ruchem Bombardier Transportation.
Alstom informuje, że działa z maksymalną prędkością w celu przywrócenia sprawności urządzeń Bombardier Transportation, w których wystąpił dziś rano błąd. Ponad 60% urządzeń jest już przywróconych do eksploatacji, pozostała część zostanie przywrócona do końca dnia. Bezpieczeństwo pasażerów nie jest zagrożone. Przepraszamy za wszelkie przerwy w świadczeniu usług.
Awaria jakiej jeszcze nie byłoOkoło 4 rano przestała pracować większość z ważnych
lokalnych centrów sterowania ruchem kolejowym w Polsce. Doprowadziło to do paraliżu linii kolejowych. Jak się okazało,
winny tej sytuacji jest Alstom, który odpowiada za systemy prowadzenia ruchu kolejowego produkcji Bombardiera (
którego kupił).
Po godzinie 11 przywrócono sprawność wszystkich LCS, ale skala problemów jest gigantyczna i nikt nie ma wątpliwości, że opóźnienia będą mieć miejsce przez wiele następujących po sobie dni. To fatalna informacja zwłaszcza dla uchodźców, których spora część korzysta z transportu kolejowego.
– Na godzinę 13.00 opóźnionych jest 354 z 446 pociągów poruszających się po polskich torach. Skala problemu jest więc bardzo duża – przyznał Andrzej Bittel, wiceminister infrastruktury. – Incydent jest terytorialnie szerszy, nie obejmuje wyłącznie Polski. Jak poinformował Alstom, problemy wystąpiły także w Tajlandii, Indiach, Peru, we Włoszech, Szwecji i w Holandii. Teraz firma naprawia urządzenia w porozumieniu z PKP PLK – dodał.
Portal Pasażera ożył
Portal Pasażera, który dziś o poranku nie działał, wreszcie, rozpoczął działanie, choć działa niezwykle powoli. Screeny z trzech pierwszych stron informacji o opóźnionych pociągach dają obraz chaosu, który dziś zapanował na kolei.
Kolejarze pomagają uchodźcom
Andrzej Bittel poinformował przy okazji o skali kolejowej pomocy uchodźcom z Ukrainy.
– Łącznie od 24 lutego do 16 marca ze stacji Chełm, Hrubieszów, Dorohusk, Przemyśl, Krościenko, Hrebenne i Jarosław odprawiono 247,8 tys. pasażerów w różnych kierunkach Polski, w tym ponad 110 tys. pociągami stałego kursowania i ponad 137 tys. pociągami specjalnymi. Od 24 lutego do 16 marca br. z miejscowości przy granicy z Ukrainą odprawiono w sumie 1248 pociągów, w tym 930 pociągów stałego kursowania i 318 pociągów dodatkowych – powiedział minister.
Obserwujemy stale rosnące zainteresowanie korzystaniem z pociągów przewożących uchodźców z Ukrainy do Niemiec, a także Czech i Austrii. Dlatego polskie spółki kolejowe ściśle współpracują z partnerami z kolei niemieckich i czeskich, by uruchamiać dodatkowe składy specjalne.
Do 16 marca łącznie z Polski (z Warszawy, Wrocławia, Przemyśla, Chełma i Krakowa) wyjechały 394 pociągi z uchodźcami, w tym 317 pociągów stałego kursowania i 77 pociągów specjalnych, którymi uchodźcy kierowali się do Niemiec i Czech. Przewiozły one łącznie ponad 115,7 tys. osób.