11 kwietnia w sali plenarnej sejmu posłowie mieli okazje wysłuchać informacji ministra Andrzeja Adamczyka dotyczącej sytuacji na polskiej kolei. Posłowie dość licznie stawili się w sejmie i zadawali wiele pytań ministrowi. Widać było autentyczne zainteresowanie tematem kolei.
Sporo miejsca w swojej wypowiedzi minister poświęcił braku przygotowania przetargów infrastrukturalnych do realizacji, czyli sprawie tzw. „pustych teczek”. Tak miało być w końcu 2015 roku, kiedy rządy przejął PiS.
– Jak, na Boga, można realizować inwestycje nie mając wymaganych dokumentów, decyzji środowiskowych? Powinniśmy sobie zdawać sprawę z jednego – bez wymaganych dokumentów podpada to pod odpowiedzialność karną, grozi utratą środków unijnych – mówił komentując działania poprzedniego zarządu PKP PLK, oceniając do tego, że Krajowy Program Kolejowy opracowany po raz pierwszy za rządów Ewy Kopacz byłe niemożliwy do realizacji, ponieważ przekraczał możliwości sektora, a w dużej części był kompletnie nieprzygotowany.
– Zmieniliśmy nastawienie do wykonawców, powołaliśmy specjalną Radę Ekspertów, powstało forum wykonawców. Wcześniej nie liczono się z przedsiębiorstwami, obecnie wykonawca to nasz partner, a nie przeciwnik. Chwalę sobie wzrost udziału polskich firm w realizacji inwestycji: w marcu 2017 odpowiadali oni za 74% z finansowym udziałem w ogóle prac na poziomie 50%. Na początku roku ten udział to 76% kontraktów i 54% pod względem wartości – ocenił Adamczyk.
Zmiany w prawie, objazdy i "istniejący" Wspólny Bilet
Chwalił też przygotowanie tras objazdowych na czas remontów, podkreślając, że ustalenie rozkładu jazdy dla pociągu towarowego w PKP PLK trwa w warunkach licznych inwestycji tylko 8 godzin. Podkreślał znaczenie prac legislacyjnych.
– Zmiany odpowiednich ustaw ułatwią budowę tuneli, udało nam się w końcu ustanowić wieloletni program utrzymaniowy, z 23 miliardami na to, czego zabrakło w latach 90-tych i przez co dziś sytuację na kolei mamy taką, jaką mamy – powiedział Adamczyk.
Nieco zagalopował się natomiast w ocenie wdrożenia „wspólnego biletu”.
– 1 etap Wspólnego Bilety zrealizowaliśmy, w roku 2019 będzie wspólna taryfa, mam nadzieje, że ten termin zostanie dotrzymamy – powiedział o „Pakiecie Podróżnika”, który jak dotąd zintegrował wyłącznie PKP Intercity, Przewozy Regionalne, PKP SKM Trójmiasto i ŁKA.
PiS chwalił...
Jak można się było spodziewać posłowie PiS chwalili Adamczyka.
– Poszukiwane są nowe szanse dla kolei, buduje się Jedwabny Szlak, są pomysły na lepsze wykorzystanie LHS, poprawia się komfort jazdy, pojawił się wspólny bilet kolejowy – mówił poseł Bogdan Rzońca, za każdym razem podkreślając, że kolej odzyskuje blask. – Rozwój kolei widoczny jest wszędzie: na Pomorzu, w Bieszczadach, pomiędzy Kielcami i Krakowem, na CMK, zniknęła nonszalancja w gospodarowaniu majątkiem, a SOK dobrze chroni ten majątek – dodał.
...opozycja krytykowała
Krytycznie odnosiła się do ministra Adamczyka opozycja.
– Przypominam panu ministrowi, że to PO i PSL kupowały Darty i Pendolino, to my rozpoczęliśmy Program Dworcowy. Niestety obecnie cały przyrost masy przewozowej zagospodarował transport drogowy, a nie będzie lepiej, bo PKP PLK podwyższa koszty dostępu do linii lokalnych o 40%. Kosztów bieżącego utrzymania nie można zapewniać w ramach kosztów dostępu do infrastruktury – mówił Stanisław Żmijan, odnosząc się do problemu, który opisujemy tutaj i tutaj. Odniósł się także do pomysłu włączenia PKP PLK w holding pod kuratelą PKP SA.
– Przypominam panu ministrowi wyrok Europejskiego Trybunał Sprawiedliwości z 2013 roku, gdy podważono wysokość stawek dostępu na sieci PKP PLK. Podkreślano wówczas, że zarządca infrastruktury powinien być niezależny – dodał Żmijan.
Inni posłowie pytali głównie o realizacje poszczególnych inwestycji i bieżące problemy. Wielokrotnie padało więc pytanie o budowę linii kolejowej na lotnisko w Pyrzowicach, o niski standard wagonów na linii Warszawa – Poznań, o to dlaczego w piątek nie sposób zdobyć miejsca siedzącego w pociągu, o problemy ze stroną internetową PKP Intercity. Bardzo mocno problem braku ruchu kolejowego na linii Jelenia Góra – Lwówek Śląski zaakcentowała posłanka Zofia Czernow.
– Ludzie, którzy są na miejscu, specjaliści, oceniają, że koszty naprawy tej trasy przedstawione przez PLK są zawyżone. Jeżeli PLK nie ma ochoty remontować tej trasy, to proszę przekazać ją marszałkowi, on ją bardzo chętnie przejmie i wyremontuje – powiedziała.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.