W sobotę 29 czerwca br. na pokładzie pociągu IC 715 pomiędzy Przemyślem a Kijowem swoją podróż odbył milionowy pasażer. Od momentu uruchomienia połączenia zainteresowanie tym kierunkiem stale rośnie.
Regularne kursy międzynarodowego pociągu na trasie Przemyśl-Kijów-Przemyśl przez Lwów ruszyły pod koniec 2016 r. Już od początku połączenie realizowane we współpracy PKP Intercity i Kolei Ukraińskich cieszyło się dużym zainteresowaniem podróżnych, w związku z czym już w sierpniu 2017 r. zdecydowano o uruchomieniu kolejnej pary pociągów tej relacji, zatrzymujących się dodatkowo w Winnicy, Tarnopolu i mieście Chmielnicki.
W 2018 r. pociągi kursujące pomiędzy Polską i Ukrainą przewiozły ponad 600 tys. pasażerów, co oznacza stały wzrost o ponad 250% rok do roku. W sobotę 29 czerwca w podróż realizowaną przez nowoczesne elektryczne zespoły trakcyjne Hyundai Rotem, za których zestawienie i obsługę odpowiada strona ukraińska, ruszył milionowy pasażer. Na pasażera, który zakupił milionowy bilet czekała niespodzianka przygotowana przez PKP Intercity, a na osoby podróżujące tego dnia koleją z Przemyśla słodki poczęstunek.
Marszałek Kuchciński chciałby nowego Orient Expresu
– Na konferencji Europa Karpat razem z ministrem Adamczykiem staraliśmy się przywrócić lepsze połączenia ze Wschodem. Myśleliśmy o wielkim transeuropejskim ekspresie na wzór tego, który jeździł od Stambułu przez Kijów, Niemcy aż do stolicy Francji. Ziściło się. Na razie na linii Przemyśl-Lwów-Kijów - mówi Marszałek Sejmu Marek Kuchciński.
– Decyzja o uruchomienia relacji Przemyśl-Kijów miała m.in. podłoże społeczne i gospodarcze. To ważne połączenie dla Polaków mieszkających we Lwowie i innych częściach Ukrainy, jak i tysięcy Ukraińców pracujących w Polsce. Widzimy duży potencjał w dalszym rozwoju połączeń w kierunku wschodnim – mówi Minister Infrastruktury Andrzej Adamczyk.
Realizacja połączenia na tej trasie jest rezultatem ustaleń z posiedzenia Komisji Infrastruktury w Krasiczynie w 2016 r., w którym udział wzięli przedstawiciele strony ukraińskiej.
– Milionowy pasażer przewieziony w ramach jednej relacji to dla nas powód do dumy. To potwierdza, że zapewniając komunikację kolejową między Przemyślem a Kijowem dokładnie trafiliśmy w potrzeby pasażerów – mówi prezes PKP Intercity Marek Chraniuk.
Koleją na Kresy
Połączenie z Kijowem to tylko początek oferty PKP Intercity skierowanej do osób podróżujących między Polską a Ukrainą. Obecnie pasażerowie mogą dotrzeć pociągami klasy InterCity do wspomnianego Lwowa, a także takich miast jak Odessa czy Dnipro. Osoby podróżujące z i na Ukrainę pociągami największego polskiego przewoźnika najczęściej odprawiani są na przejściu granicznym w Medyce-Mościskach. Tylko w 2018 r. odprawiono tam ponad 470 tys. pasażerów PKP Intercity.
Największą popularnością wśród pasażerów z Polski cieszą się podróże do Kijowa oraz do Lwowa, a wyjazdy na Ukrainę najczęściej rozpoczynają się w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Lublinie, Przemyślu oraz Chełmie.
Rysy na dobrej ofercieNa popularności połączeń na Wschód, którymi chwali się PKP Intercity cieniem kładzie się likwidacja połączeń na trasie Chełm - Kowel, a także kilka incydentów z których kolej wyszła na tarczy. Chodzi m.in.,
o spore opóźnienia pociągów, a także kurs pociągu, który miał miejsce 3 maja, który zakończył się pozostawieniem
500 pasażerów samym sobie w Medyce.