W grudniu informowaliśmy za „Dziennikiem Zachodnim” o planach Zarządu Jastrzębskiej Spółki Kolejowej odnośnie umożliwienia pasażerom z Jastrzębia-Zdroju ponownego korzystania z połączeń kolejowych. Mieszkańcy miasta pomysł przywrócenia kursowania pociągów popierają. Zwracają jednak uwagę, że aby przedsięwzięcie miało sens, pociągi muszą obsługiwać centrum Jastrzębia.
W grudniu ubiegłego roku „Dziennik Zachodni” pisał, że władze Jastrzębskiej Spółki Kolejowej, która administruje kopalnianymi torami w okolicy Jastrzębia i Rybnika, pod uwagę biorą dwie trasy: Jastrzębie - Rybnik oraz Jastrzębie – Pszczyna. W przypadku tej pierwszej, pociąg wyruszałby ze stacji KWK Jas-Mos w kierunku kopalni Borynia-Zofiówka. Tam w zależności od zapotrzebowania, mogłyby powstać dwie osobne stacje, najpierw Szeroka, a później Borynia. Kolejne przystanki mogłyby być zlokalizowane w Boguszowicach, Jankowicach, Chwałowicach i Niedobczycach. Czas przejazdu miałby wynosić około 35 minut.
Druga trasa także zaczynałaby się na stacji KWK Zofiówka, a stamtąd przez Bzie, Pawłowice Górnicze, Pawłowice Śląskie, Studzionkę, Warszowice, Kleszczów i Suszec pociąg jechałby aż do Pszczyny. Podróż powinna trwać w tym wypadku około godziny.
Mieszkańcy Jastrzębia-Zdroju pomysł reaktywacji połączeń popierają, jednak zwracają uwagę, że trasa pociągów powinna się zaczynać w centrum miasta, a nie obok kopalni Jas-Mos, która jest położona na uboczu miasta. Jedna z propozycji zakłada lokalizację przystanku w miejscu, gdzie już kiedyś zatrzymywały się pociągi, czyli w Jastrzębiu Górnym na ulicy Pszczyńskiej.
Tu jednak pojawia się problem. Jak mówi „Dziennikowi Zachodniemu” Krzysztof Baradziej, wiceprezydent Jastrzębia-Zdroju, stacja w Jastrzębiu Górnym nie jest położona na trasie z Jastrzębia do Rybnika. Tory przy tej stacji biegną w kierunku Bzia i Zebrzydowic, a nie Rybnika, więc nie ma technicznej możliwości, żeby stworzyć tu przystanek dla pasażerów chcących podróżować właśnie do Rybnika. Jest jeszcze jeden problem. Stacja leży przy torach PKP, a pierwotny pomysł zakłada, że pociągi do Rybnika miałyby jeździć tylko po torach należących do Jastrzębskiej Spółki Kolejowej.
Więcej