Miejscówki „tylko dla Czechów” w pociągach międzynarodowych. PKP IC: Problem zweryfikowany

Czytelnicy o sytuacji informowali nas wielokrotnie. Problemem był przejazd pociągami, które z Polski kursują do Czech przez Katowice i z powrotem.

– Na 15 dni przed odjazdem pociągu nie byłem już w stanie kupić biletów drugiej klasy na krajowy odcinek ze Śląska do Warszawy. Ta sytuacja zdarza się notorycznie, pomimo tego, że przeważnie na stacji okazuje się, że w pociągach można bez problemu zająć miejsce siedzące. Wielu informacja o braku możliwości wskazania miejsca siedzącego jednak zniechęca do podróży koleją. Takich pasażerów zmusza się za to do kupna biletu klasy 1., lub przejazdu drogim Pendolino – powiedział pan Łukasz z Orzesza.

Podobną sytuację miał piszący ten tekst, 8 kwietnia. Dzień wcześniej strona intercity.pl wskazywała, że na IC 130 z Katowic nie kupimy już biletu z miejscem w drugiej klasie, a według portalu jedyną szansą na przejazd na miejscu siedzącym był zakup biletu na 1. klasę. Tak zrobiłem, podobnie jak inni pasażerowie, którzy niemal całkowicie wypełnili wagon klasy 1., podczas gdy kilka wagonów klasy 2. było zapełnionych zaledwie garstką pasażerów.

– Tak jest zawsze, niestety. Miejsca w kilku wagonach przeznaczone są do sprzedaży tylko po stronie czeskiej. Oczywiście, jeśli pan chce, może pan w nich zająć miejsce – powiedział pracownik z obsługi konduktorskiej.

Co na to spółka? W dwa tygodnie po naszym mailu PKP Intercity stwierdza, że spółka „nie otrzymała zgłoszeń dotyczących problemu sprzedaży biletów i miejscówek na odcinku krajowym pociągu IC Batory”, podobnych do naszych i czytelnika. Pocieszająca jest jednak informacja, że „problem zweryfikowano” i kłopotów z dostępnością miejscówek na odcinkach krajowych w pociągach jadąc z i do Czech, jak twierdzi biuro prasowe PKP IC, już być nie powinno.

– W pociągu 130 Batory miejsca są dostępne do sprzedaży w komunikacji międzynarodowej w relacji Budapeszt – Warszawa/ Kraków, jak również w komunikacji krajowej na odcinku Chałupki – Warszawa. Oczywiście dostępność uzależniona jest od zajętości miejsc w pociągu – napisała Agnieszka Serbeńska, rzecznik PKP Intercity.