Jak dowiedział się „Rynek Kolejowy”, władze Warszawy zrezygnowały z budowy przejścia ze stacji metra C-14 Stadion na drugą stronę linii średnicowej. Powodem jest zły stan nasypu kolejowego oraz brak zgody kolejarzy na przerwę w ruchu.
Jeszcze wczoraj (16 lipca) wiceprezydent Jacek Wojciechowicz zapewniał, że przejście podziemne ze stacji metra na drugą stronę nasypu powstanie. – Będzie budowane. Musi być połączenie obszaru Stadionu z metrem – przekonywał Wojciechowicz. Jak dodał, w grę wchodzą mniej inwazyjne metody i technologie budowy, by nie paraliżować ruchu kolejowego.
Jednak według naszych informacji Komitet Sterujący, odpowiedzialny za kluczowe ustalenia i koordynację budowy metra, podjął już decyzję o zaniechaniu budowy tego przejścia. Potwierdza to wykonawca. – Przejście zostanie wykreślone z projektu. Jego budowa, z uwagi na stan nasypu kolejowego, jest zbyt niebezpieczna i nie jest możliwa bez wstrzymywania ruchu pociągów. Na zamknięcie linii nie zgodzili się przedstawiciele PKP – powiedział nam Francesco Scaglione, kierownik kontaktu ze strony wykonawcy, firmy AGP Metro. Jak dodał, do tematu budowy przejścia będzie można powrócić w momencie remontu bądź przebudowy nasypu.
W zamian za zaniechane przejście zostaną przyjęte alternatywne rozwiązania. – Będzie zbudowane dodatkowe wejście, wzdłuż nasypu kolejowego. Dzięki temu liczba pasażerów, która będzie mogła skorzystać ze stacji, pozostanie na takim samym poziomie – zapewnia Scaglione.