Grupa kapitałowa PKP Polskich Linii Kolejowych S.A. istnieje od dawna i jest wzmacniana. Od czasu wejścia w życie ustawy o komercjalizacji PKP w 2000 r. uważam, że zaproponowana wówczas struktura – zarządca infrastruktury, przewoźnicy pasażerscy i towarowi – byłaby optymalna – mówi w rozmowie z „Rynkiem Kolejowym” prezes PKP Polskich Linii Kolejowych S.A. Ireneusz Merchel.
Łukasz Malinowski, „Rynek Kolejowy”: Jakie będą relacje między holdingiem PKP a grupą kapitałową PKP Polskich Linii Kolejowych S.A.?
Ireneusz Merchel, prezes PKP Polskich Linii Kolejowych S.A.: Nie uczestniczymy w tworzeniu holdingu. Będzie on zrzeszał tylko niewielką część przewoźników. Grupa kapitałowa PKP Polskich Linii Kolejowych S.A. istnieje od dawna i jest wzmacniana. Od czasu wejścia w życie ustawy o komercjalizacji PKP w 2000 r. uważam, że zaproponowana wówczas struktura – zarządca infrastruktury, przewoźnicy pasażerscy i towarowi – byłaby optymalna. Uważam, że zarządca powinien jednak dysponować całą infrastrukturą związaną z linią kolejową.
Czy są planowane jakieś zmiany w strukturze samej grupy?
Podpisaliśmy umowę z dotychczasowymi właścicielami Trakcji. Czekamy na jej rejestrację w Krajowym Rejestrze Sądowym, co powinno nastąpić w najbliższych tygodniach. Będziemy wtedy mieli w grupie jedną spółkę giełdową i cztery spółki zależne. W spółce giełdowej nasz udział będzie zdecydowanie większościowy. Chcemy przede wszystkim mieć 15-20% zaangażowania kapitału, który mógłby pracować na inwestycjach kolejowych. Nie dążymy do monopolu. Dziś nasze spółki mają łącznie ok. 5-7% udziału w rynku inwestycji. Również 7% wynosi udział Trakcji, choć jeszcze niedawno było to 10%. Łącznie jesteśmy więc blisko poziomu, który chcemy stabilizować – nie poprzez zabieranie kontraktów innym firmom, ale poprzez zwiększanie programu inwestycyjnego. Pamiętajmy, że rosnąć będzie także ilość koniecznych prac utrzymaniowych. Spółki będą startowały w przetargach na normalnych zasadach. Ich potencjał ma umożliwić im natychmiastowe rozpoczęcie realizacji robót w razie porzucenia placu budowy przez inny podmiot.
Każda spółka specjalizuje się w czym innym. Chcemy mieć własne biura projektowe i nadzór inwestorski. Zamierzamy też siłami własnymi utrzymywać sieć trakcyjną. Planujemy mieć systemy łączności pod naszym własnym nadzorem. Chcemy, by wszystkie naprawy poziomu P4 maszyn torowych były realizowane wewnątrz naszej grupy.
Czy kompetencje te będą rozwijane w ramach własnych sił, czy też poprzez przejmowanie kolejnych podmiotów na wzór Trakcji?
Chcemy stosować obie metody. Podejmujemy też starania, by możliwe było zastosowanie jeszcze innych dróg rozwoju. Czy w grupie kapitałowej PLK powinna znaleźć się również PKP Energetyka?
Uważam, że tak. Spółka związana z utrzymaniem infrastruktury krytycznej powinna być pod naszym nadzorem.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.