Zakończył się etap rokowań w ramach sporu zbiorowego na tle płacowym w spółce Polregio. Strony podpisały protokół rozbieżności, ale zgodziły się na mediacje.
Na początku lipca związki zawodowe obniżyły swoje wymagania do 800 zł brutto w uposażeniu zasadniczym od lipca br. Wcześniej związkowcy
chcieli podwyżki pensji zasadniczej od maja br. o 1600 zł, co jak wyliczał zarząd wraz z pochodnymi dawało średnio prawie 3 tys. zł brutto na pracownika. Jednocześnie Polregio wypłaciło w lipcu 1200 zł
jednorazowej gratyfikacji dla pracowników.
Zarząd spółki zobowiązał się do podjęcia rozmów z organizatorami przewozów odnośnie możliwości realizacji żądań w postaci stałego podniesienia pensji. Potrzebuje na to około dwóch miesięcy i w związku z czym nie może podpisać dokumentów nakładających na spółkę zobowiązania już w tej chwili. Zaproponował podpisanie
porozumienia tak jak w maju 2022 r., które warunkowałoby realizację postulatu podwyżki wynikami rozmów z organizatorami transportu, czyli samorządami wojewódzkimi.
Na to jednak związki zawodowe się nie zgodziły. W swoim stanowisku związki zawodowe podkreśliły, że oczekiwania podwyżek były wyrażone już wcześniej, z związku z czym spółka powinna była przewidzieć je w planie finansowym na ten rok i wynegocjować finansowanie z marszałkami. Ostatecznie obie strony zgodziły się na wyznaczenie mediatora do prowadzenia dalszych rozmów.