Zarząd województwa mazowieckiego zapowiedział duże inwestycje w tabor kolejowy na Mazowszu. Nowych zespołów trakcyjnych będzie aż 22. Mazowsze chce mieć pierwsze w Polsce zespoły trakcyjne z akumulatorami na pokładzie zamiast silników diesla.
Na konferencji prasowej w mazowieckim urzędzie marszałkowskim region zapowiedział zakup nowych pojazdów. Będzie ich łącznie 22. Najciekawszą informacją jest to, że Mazowsze, jako pierwszy region w Polsce, decyduje się na zakup sześciu pojazdów dwunapędowych, ale całkowicie zeroemisyjnych. Będą to pojazdy mogące pracować bez sieci trakcyjnej na akumulatorach i normalnie, pod siecią trakcyjną.
– Chcemy by jeździły na odcinkach Kutno - Płock i Sierpc - Nasielsk, oraz na planowanych do ożywienia trasach z Siedlec do Sokołowa, z Małkini do Ostrowi Mazowieckiej, z Kozienic do Dobieszyna – powiedział Robert Stępień, prezes Kolei Mazowieckich. Pojazdy będą dwuczłonowe.
Mazowsze kupi także 16. dwuczłonowych zespołów trakcyjnych. Zakup tego rodzaju taboru region planował już w kończącej się perspektywie unijnej, w liczbie 10 sztuk. Będzie ich jednak 16, a Koleje Mazowieckie, poza regionem radomskim, chcą część z nich wykorzystać także do obsługi przywracanych do ruchu odcinków linii kolejowych.
– Nadszedł czas na tabor krótszy. Na niektórych liniach, szczególnie położonych dalej od stolicy, mamy potoki pasażerskie kilkudziesięcioosobowe. Pojazdy wyłącznie elektryczne pojadą na południu województwa mazowieckiego, m.in. na trasach Radom - Warka, Radom - Dęblin, Radom - Drzewica. – Pasażerowie mogą oczekiwać wysokiego standardu, podobnego do tego, który jest już codziennością mieszkańców Mazowsza w nowych Flirtach - dodał prezes Kolei Mazowieckich.
Zakup będzie w całości finansowany z budżetu Mazowsza. Region przekaże aż 740 milionów złotych na zakup składów; liczy jednak na choćby częściowe refinansowanie tego zakupu z pieniędzy unijnych - to jedna z przyczyn, dla których decyduje się na pojazdy bez silników spalinowych. Przetarg na zakup ma zostać ogłoszony na początku maja. Pasażerowie pojadą nowymi pociągami najpewniej dwa lata później.
Koleje Mazowieckie chcą też kupić piętrowe zespoły trakcyjne.
Więcej na ten temat piszemy tutaj.