Wiceminister transportu Andrzej Massel powiedział na antenie RMF FM, że związkowcy nie mają racji, którzy twierdzą, że kolej nie jest bezpieczna. - Mamy sukcesy w dziedzinie bezpieczeństwa na kolei – powiedział wiceminister odpowiedzialny za kolej.
Andrzej Massel tłumaczył na antenie RMF FM, że w 2011 roku linia, na której doszło do wypadkuw okolicach Szczekocin, została gruntownie zmodernizowana na odcinku 60 km. W ramach prac zainstalowano nowe urządzenia sterowania ruchem kolejowym, wymieniono tory oraz zabudowano nowe rozjazdy. Aktualnie prowadzone są na niej prace związane z wymianą sieci trakcyjnej.
Związki zawodowe stawiają tezę, że polska kolej jest niebezpieczna. - Może związkowcy mają mniejszą wiedzę. Ja nie chcę krzywdzić nikogo. Ja ze związkowcami bardzo często się spotykam. Związkowcy działają także wspólnie z nami w ramach zespołu ds. bezpieczeństwa, gdzie rzeczywiście omawiamy, w jaki sposób można bezpieczeństwo poprawić, i pewne sukcesy w tej dziedzinie już mamy - zmiany regulacji dotyczących np. czasu szkoleń maszynistów – tłumaczy wiceminister.
Andrzej Massel potwierdził, że fakt, iż maszyniści zginęli w wypadku, może świadczyć o tym, że zdali sobie sprawę z tego, co się dzieje, na kilka sekund przed zderzeniem. Wiceminister powiedział, że normalna procedura ucieczki z czoła pociągu polega na tym, że maszynista chroni się w przedziale maszynowym. W tym wypadku maszyniści pozostali w czole pociągów.