Podczas poniedziałkowej sesji Sejmiku Województwa Małopolskiego dyskutowano nie tylko o kolejowych inwestycjach w regionie, ale także o przyszłości spółki Przewozy Regionalne, postulacie utworzenia spółki Koleje Małopolskie i projekcie Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej.
Roman Ciepiela, wicemarszałek woj. małopolskiego, przedstawił sytuację finansową Przewozów Regionalnych. Wicemarszałek przypomniał, że PR zamknęły rok 2012 sumą bilansową (po stronie aktywów i pasywów) 878 889 280,81 zł, a strata netto wygenerowana przez przewoźnika wyniosła 44 337 407,30 zł. Ciepiela zwrócił uwagę, że Zgromadzenie Wspólników PR, czyli władze wszystkich 16 samorządów wojewódzkich, zdecydowało o pokryciu tej straty z kapitału zapasowego odtworzonego w przyszłych okresach lub z zysku lat przyszłych.
Kilkudziesięciomilionowa strata za 2012 r. to nie jedyny kłopot Przewozów Regionalnych, na który zwrócił uwagę Roman Ciepiela. Wspomniał on też o problemie związanym z odmową Ministra Finansów odnośnie zabezpieczenia 1,2 mld zł w rezerwie celowej na 2014 r. tytułem restrukturyzacji PR, jak również o nie wywiązywaniu się PR z warunków ugody z PKP PLK dotyczącej spłaty wierzytelności (niedotrzymywanie przez PR warunków ugody teoretycznie może skutkować zajęciem przez zarządcę infrastruktury majątku przewoźnika – m.in. taboru i nieruchomości; w przypadku woj. małopolskiego chodzi tu o 30 składów ezt). Zupełnie innym problemem, na który zwrócił uwagę Roman Ciepiela, jest też kwestia ewentualnego aportu nieruchomości do PR, niezbędnych do realizacji zadań przewozowych. Wicemarszałek poinformował, że nie ma prawnych możliwości, by PR stały się właścicielem zaplecza technicznego w Krakowie, Zakopanem i Oświęcimiu.
Ciepiela wspomniał podczas sesji o planach utworzenia wojewódzkiej spółki Koleje Małopolskie. Adam Domagała, wojewódzki radny PSL, skomentował koncepcję utworzenia nowej spółki w sposób następujący: - Kolej straciła pasażerów na własne życzenie. 146 spółek to najgorsze, co mogło się stać. Czas na Koleje Małopolskie, ale trzeba się dobrze przygotować, żeby nie było jak w Katowicach. To pierwszy krok, żeby próbować coś odbudować na kolei.
Podczas sesji omawiano także działania związane z projektem Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej. SKA nie będzie nową spółką przewozową – mianem SKM określa się szereg zaawansowanych działań organizacyjno-technicznych, zmierzających do rozwoju transportu pasażerskiego na liniach związanych najściślej z obsługą aglomeracji krakowskiej.
Roman Ciepiela przypomniał, że w ramach SKA mają zostać utworzone 3 linie: MPL Balice – Wieliczka Rynek-Kopalnia, Trzebinia – Tarnów i Sędziszów – Podbory Skawińskie (co wiązać się musi z reaktywacją nieczynnego obecnie w ruchu pasażerskim odcinka Skawina – Podbory Skawińskie). W sierpniu 2014 r. mają się rozpocząć dostawy 10 składów ezt (6 trójczłonowych i 4 dwuczłonowych) do obsługi tych linii. Nowe pociągi mają rozpędzać się do 160 km/h. Liczba miejsc ma wynosić 290 (w tym 138 siedzących) w trzyczłonowych pojazdach i 190 (w tym 92 siedzące) w dwuczłonowych ezt. Wysokość podłogi w strefie wejścia dla pasażerów ma wynosić 760 ± 50 mm nad poziomem główki szyny. Niska podłoga ma stanowić min. 75% przedziału pasażerskiego. Niedawno rozstrzygnięto przetarg na dostawę 10 ezt. Wyprodukuje je bydgoska Pesa, która otrzyma za to zamówienie 132,13 mln zł brutto (118,94 mln zł za dostawę taboru, pozostałą kwotę – za serwisowanie).
Oprócz tego, w ramach SKA ma zostać wdrożona Małopolska Karta Aglomeracyjna, czyli system wspólnego biletu integrującego różne gałęzie transportu zbiorowego. Rozwinięty zostanie też system informacji pasażerskiej i sieć parkingów P&R.