– Każdego dnia w ruchu dalekobieżnym w Polsce jest od jednego do dwóch milionów potencjalnych klientów kolei – uważa Janusz Malinowski, były prezes PKP Intercity, obecnie członek zarządu Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej.
Jakub Madrjas, „Rynek Kolejowy”: PKP Intercity straciło w ostatnich latach kolejnych pasażerów. Czy jest szansa na ich odzyskanie?
Janusz Malinowski, były prezes PKP Intercity: Żeby odpowiedzieć na to pytanie, trzeba wcześniej dać odpowiedź na pytanie, dlaczego PKP Intercity w ciągu dwóch ostatnich lat straciło prawie 10 mln klientów. Powodów jest kilka. Pierwszy z nich to gorszy rozkład jazdy w latach 2013-2014 niż w latach wcześniejszych. Z jednej strony wynika to z przedłużających się prac inwestycyjnych PKP PLK na kluczowych trasach, a z drugiej wiąże się z błędami przy układaniu rozkładu w samej spółce.
Kolejną przyczyną jest zastój we wprowadzaniu nowych ofert, a wręcz wycofanie się z części tych istniejących, nieuruchomianie praktycznie żadnych nowych kanałów sprzedaży czy poprawy funkcjonalności sprzedaży internetowej. Odpływ klientów to również efekt małej elastyczności cen i braku dobrze segmentowanych promocji.
Powód trzeci to czynniki zewnętrze, niezależne od spółki: rozwój sieci autostrad, dróg ekspresowych, konkurencji autobusowej, a w mniejszym wymiarze także lotniczej, cen paliw, tempa wzrostu PKB w Polsce. Na część tych czynników PKP Intercity w tandemie z PKP PLK mają wpływ. Jest więc szansa na odzyskanie pasażerów, lecz nie łudźmy się – trwały odwrót tego trendu spadkowego będzie możliwy dopiero po kilku latach intensywnych zmian po stronie przewoźnika i zarządcy infrastruktury. Na odzyskanie straconego klienta trzeba wydać wielokrotnie więcej niż na jego utrzymanie i poświęcić dużo więcej czasu. Ten czas jest przed PKP Intercity.
Rozmowę przeprowadziliśmy w maju, przed dołączeniem Janusza Malinowskiego do zarządu Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej. Całość można przeczytać w miesięczniku "Rynek Kolejowy". Zapraszamy do Empików!