Lubuskie: Sytuacja taborowa Polregio lepsza, ale problemy trwają

Problemy taborowe lubuskiego zakładu Polregio opisujemy na naszych łamach od wielu miesięcy. W związku z niewystarczającą liczbą sprawnych pojazdów spalinowych regularnie dochodzi tam do poważnych zakłóceń w ruchu, zwłaszcza na liniach niezelektryfikowanych. Zarząd ogólnopolskiego przewoźnika zapewniał o podejmowaniu działań mających pozwolić na wyjście z kryzysu. Choć przyniosły one pewne rezultaty, podróżni wciąż nie mogą być pewni, czy ich pociąg przyjedzie.

Polregio zmienia organizację napraw

– Aktualnie PR Zielona Góra eksploatuje 20 pojazdów spalinowych z ważnym świadectwem. Aby w pełni zrealizować obecny rozkład jazdy, niezbędne jest posiadanie 17 pojazdów spalinowych. Ponadto do obsługi tras wymagających elektrycznych zespołów trakcyjnych potrzebne jest dziewięć takich jednostek. Obecna liczba sprawnych pojazdów jest więc niewystarczająca – przyznaje Zespół Prasowy Polregio. Zapewnia jednocześnie, że podjęte zostały analizy techniczne mające pozwolić na zdiagnozowanie problemów występujących w poszczególnych pojazdach, a w rezultacie – na podniesienie ich sprawności.

Spółka podkreśla, że opracowała też szczegółowy harmonogram napraw, który skonstruowano tak, by minimalizować utrudnienia wynikające z czasowego odstawienia jednostek. – Zakład posiada też zabezpieczone podstawowe elementy, które są niezbędne do szybkich napraw. Ma to na celu przyspieszenie procesu napraw i ograniczenie przestojów – usłyszeliśmy. Trwają przeglądy poziomu P3 i P4 części zespołów trakcyjnych, po zakończeniu których sytuacja taborowa powinna się nieco ustabilizować.

Tabor od SKPL i DB Regio

Polregio zdecydowało się też na dzierżawę dwóch jednostek – SN83-003 i SN83-007. – Ponadto w porozumieniu z DB Regio połączenia relacji Żagań – Cottbus są realizowane [niemieckim] taborem VT646 – podkreśla operator. Mimo to średnio cztery do pięciu razy dziennie dochodzi do odwołań rozkładowych kursów z uwagi na brak taboru, który mógłby zostać wystawiony na dane połączenie.

Spółka przekonuje, że jeśli tylko jest to możliwe, organizowana jest wówczas autobusowa komunikacja zastępcza. – Zdarza się jednak sporadycznie brak możliwości zapewnienia komunikacji zastępczej, co może być spowodowane nagłymi i nieprzewidzianymi okolicznościami – zaznaczają służby prasowe Polregio. Wśród sukcesów na polu walki z kryzysem taborowym wymieniają one stabilizację sytuacji na węźle żagańskim, na linii Kostrzyn – Krzyż oraz pomiędzy Zieloną Górą i Guben.

Nowe linie weekendowe bez wpływu na pozostałe połączenia

– Obecnie problem występuje jeszcze na linii Zielona Góra Gł. – Gorzów Wielkopolski i Leszno – Głogów – wskazuje jednocześnie przewoźnik. Zaznacza, że liczba odwołań w perspektywie kilku ostatnich miesięcy uległa zmniejszeniu. Stało się to pomimo uruchomienia nowych sezonowych pociągów do Wierzbna i Łagowa. – Obsługa tych linii jest możliwa dzięki alokacji taboru z połączeń, które nie kursują w soboty, niedziele i święta – tłumaczy Zespół Prasowy Polregio.

Aktualizacja – 19.07.2024 r.

Jak poinformował nas dziś Zespół Prasowy Polregio, w lipcu sytuacja w województwie lubuskim uległa dalszej poprawie. – Działania podjęte w zakresie napraw taboru oraz wydzierżawienie dodatkowych jednostek przyczyniły się do poprawy stabilności oraz niezawodności usług. Regularne monitorowanie stanu technicznego pojazdów oraz lepsze planowanie napraw pozwoliły na ograniczenie liczby awarii i związanych z nimi odwołań połączeń. Dodatkowo powracające z długotrwałych napraw i przeglądów pojazdy zasilają park taborowy zakładu, co powoduje łącznie, że w coraz większej liczbie ostatnich dób eksploatacyjnych w lipcu 2024 r. Lubuski Zakład Polregio realizuje proces przewozowy bez odwołań pociągów – stwierdził przewoźnik.