Lubuskie: Studium wykonalności zakupu taboru za... niecałe 6 tys. zł

Wśród oferentów znalazły się także takie firmy jak WYG International (89,8 tys. zł), DGA Optima (72,5 tys. zł), Blue Ocean Business Consulting (45,5 tys. zł). Nie brakowało też innych, bardzo tanich ofert, opiewających na 7,75 czy 8,5 tys. zł brutto.

Z czym będzie musiał zmierzyć się wykonawca, który zaoferował tak absurdalnie niską cenę? Przedmiotem zadania jest opracowanie studium wykonalności, które powinno wykazać w szczególności liczbę pojazdów oraz pojemność taboru wyrażoną w liczbie oferowanych miejsc dla pasażerów, preferowane trasy dla zakupu taboru a także określenie możliwości wykorzystania wspomnianych pojazdów w połączeniach transgranicznych. Co więcej, w ramach tego projektu, konieczne będzie także przygotowanie wniosku aplikacyjnego o dofinansowanie projektu taborowego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego – Lubuskie 2020. Zamówienie ma zostać zrealizowane w ciągu 90 dni od dnia podpisania umowy. Na odpowiedź na pytanie o jakość opracowania, które powstanie za równowartość ok. 6,5% najdroższej oferty, przyjdzie nam zatem nieco poczekać. Warto tutaj dodać, że zamawiający nie wymagał od oferenta dysponowania niezbędnym doświadczeniem.

Podobnym przypadkiem, choć nie tak skrajnym, było niedawne rozstrzygnięcie przetargu na sporządzenie studium wykonalności oraz wniosku o dofinansowanie dla projektu zakupu taboru kolejowego do przewozów osób, organizowanego przez Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego. Tam urzędnicy poinformowali, że na sfinansowanie tego przedsięwzięcia przeznaczyli kwotę prawie 155 tys. zł. W tym przypadku kryteria wyboru oferty były dwojakie – cena (60%) i okres gwarancji (40%). Wpłynęło 12 ofert. Najdroższa została złożona przez firmę BBF z Poznania. Opiewała ona na aż 120,5 tys. zł. Większość z pozostałych ofert stanowiły propozycje warte kilkadziesiąt tysięcy złotych. Wybrano propozycję najtańszą, złożoną przez Logos Consulting. Jej wartość to niecałe 16 tys. zł. Oznacza to, że dzięki temu wyborowi, urzędnicy „oszczędzili” ok. 90% funduszy przeznaczonych na realizację tego zamówienia. W tym przypadku jednak organizujący przetarg zadbali przynajmniej o to, aby startujący w nim oferenci udowodnili, że w ciągu ostatnich 5 lat wykonali co najmniej 3 studia wykonalności, w tym co najmniej jedno związane z transportem lub infrastrukturą transportową.

Tymczasem, jako dobry przykład poprawnego konstruowania przetargów na studia wykonalności pozyskania taboru kolejowego (z myślą przede wszystkim o jakości produktu, za który płacą podatnicy) może służyć przykład Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego. Na początku roku rozstrzygnięto tam przetarg na opracowanie studium wykonalności i analizy kosztów i korzyści wraz z arkuszem kalkulacyjnym zawierającym model finansowo-ekonomiczny dla projektu zakupu taboru kolejowego (ezetów). W tym przypadku cena brutto również stanowiła 60 proc. kryteriów wyboru, a wśród warunków dopuszczenia do przetargu pojawia się wymóg wykazania należytego wykonania w okresie ostatnich 5 lat co najmniej jednej usługi polegającej na opracowaniu studium wykonalności wraz z analizą kosztów i korzyści dla projektu ubiegającego się o dofinansowanie ze środków UE z zakresu publicznego transportu zbiorowego. Dodatkowo jednak, zamawiający narzucił konieczność dysponowania przez oferenta co najmniej jedną osobą posiadającą co najmniej wykształcenie wyższe ekonomiczne lub techniczne oraz doświadczenie w wykonywaniu analiz kosztów i korzyści dla co najmniej dwóch projektów ubiegających się o dofinansowanie ze środków UE z zakresu publicznego transportu zbiorowego.

Co więcej, małopolscy urzędnicy wskazali także, że jeśli ta osoba posiadać będzie większe doświadczenie, będzie to podstawą do przyznania danej ofercie większej liczby punktów. Efektem tak dobranej procedury było to, że w wyniku przetargu, w którym wpłynęło 6 ofert, najtańsza opiewała na 59,6 tys. zł. I to nie ona została wybrana przez zamawiającego. Urzędnicy zdecydowali o przyznaniu tego zamówienia firmie International Management Services z Krakowa, która zaoferowała wykonanie zamówienia za niecałe 80 tys. zł, a ponadto otrzymała dodatkowe punkty za doświadczenie zatrudnionych ekspertów. Można? Można.