Lubuskie: Ruszył skład wagonowy Polregio

O tabor zastępczy upominał się w ostatnich dniach samorząd województwa lubuskiego. W tej sprawie organizator transportu w osobie członka zarządu województwa Marcina Jabłońskiego spotkał się z dyrektorem lubuskiego zakładu Polregio Krzysztofem Pawlakiem 10 lipca.  Urząd marszałkowski poinformował w komunikacie, że nałożył także na Polregio 7,7 mln zł kar za nieprzestrzeganie umowy, m.in. odwołane pociągi, spóźnienia czy realizowanie przewozów składami nieprzystosowanymi do potoków pasażerskich (kara dotyczy 2022 r. i pierwszego kwartału 2023 r.). - To spółka Polregio, zgodnie z umową, musi zapewnić rezerwę taborową, a więc uzupełnić pojazdy wyłączone z użytkowania - podkreśla Urząd Marszałkowski.

Na początku lipca wyłączonych z użytkowania było 13 pojazdów udostępnionych spółce Polregio przez Województwo Lubuskie, w tym dziesięć z powodu bieżących napraw i przeglądów. W tym tygodniu sytuacja taborowa uległa poprawie - w woj. lubuskim do eksploatacji został włączony skład lokomotywy SU42 oraz wagonu piętrowego Dbme. Oprócz tego jeździ dodatkowo wydzierżawiony od SKPL 1-członowy DH-1. W najbliższych tygodniach do obsługi wejdzie jeszcze 2-członowy DH-2 z SKPL.

Ponadto przewoźnik wprowadza inne zmiany, które mają zwiększyć dostępność taboru. - Finalizujemy niezbędne naprawy, które poprawią dostępność pozostałych jednostek taborowych, będących do dyspozycji Polregio w woj. lubuskim. Pracujemy również nad przyspieszeniem procesu rozstrzygania przetargów na utrzymanie SZT, aby zminimalizować okres wyłączenia jednostek na czas niezbędnych napraw. W kwestiach kadrowych - przeprowadzamy dodatkowe szkolenia dla pracowników w zakresie utrzymania taboru oraz zwiększyliśmy zatrudnienie w zakładzie na stanowiskach, związanych z obsługą pociągów – informuje Aleksandra Baldys, rzeczniczka spółki.