Urząd Marszałkowski Województwa Lubuskiego ogłosił przetarg na dostawę fabrycznie nowego pojazdu szynowego z napędem spalinowym do kolejowych przewozów pasażerskich. Poprzednie zamówienie trzeba było odwołać, gdyż zwycięzca przetargu - Newag - nie zdążyłby spełnić terminu dostawy.
Poprzedni postępowanie wygrał o włos - dokładnie o 99 groszy - nowosądecki Newag. Po zakończeniu procedur związanych z odwołaniem konkurencyjnej Pesy, do podpisania umowy nie doszło. Według Urzędu Marszałkowskiego, Newag uchylał się od podpisania umowy. - Ze względu na odległy termin dostawy układu napędowego, terminowa realizacja przedmiotu zamienia nie była możliwa, przy jednoczesnych bardzo wysokich karach umownych. Postępowanie było ogłoszone relatywnie późno, a termin dostawy nie zależał od daty podpisania umowy - powiedział wówczas "Rynkowi Kolejowemu" Józef Michalik z Newagu.
Przedmiotem obecnego zamówienia jest dostawa fabrycznie nowego pojazdu szynowego z napędem spalinowym do kolejowych przewozów pasażerskich. Zamawiający wymaga, aby Wykonawca udzielił Zamawiającemu, co najmniej 36 miesięcznej gwarancji na bezawaryjną pracę pojazdu. Urząd chce zapłacić za pojazd 6,8 mln złotych netto. Tym razem termin realizacji zamówienia jest dłuższy - wynosi 6 miesięcy od momentu podpisania umowy. Otwarcie ofert nastąpi 6 marca. Jedynym kryterium przetargu jest cena.