Brak możliwości dogodnych przesiadek to jeden z problemów polskiej kolei pasażerskiej. Skomunikowania mają istotne znaczenie zwłaszcza dla podróżnych, którzy pociągami regionalnymi dojeżdżają do stacji węzłowych, aby tam kontynuować podróż połączeniami dalekobieżnymi. Postanowiliśmy sprawdzić, jak sytuacja przedstawia się w Lublinie po wejściu w życie nowego rozkładu jazdy pociągów.
Lublin a ruch dalekobieżny w regioniePraktycznie cały ruch dalekobieżny na terenie województwa lubelskiego, z wyłączeniem linii nr 2 oraz pociągów tranzytowych przez Dęblin, związany jest z Lublinem. Z tego miasta można dojechać przynajmniej jednym pociągiem bezpośrednim do prawie wszystkich miast wojewódzkich w kraju. Wyjątek stanowią tu położone w północno-wschodniej części kraju Białystok i Olsztyn oraz Gorzów Wielkopolski. Miasta te zostały „osierocone” po likwidacji połączeń – legendarnej „Włóczęgi Północy” oraz Chełmianina, który okresowo łączył Chełm z Kostrzynem.
W uruchomionym w niedziele rozkładzie jazdy niezmienne pozostaje to, że nadal większość pociągów dalekobieżnych w tej części regionu rozpoczyna i kończy jazdę w Lublinie. Wyjątkiem jest połączenie Matejko, które jednak trudno nazwać pociągiem, bo zaczyna kursowanie jako autobusowa komunikacja zastępcza. Docelowo pociąg ten ma łączyć Zamość ze Szczecinem przez m.in. Rzeszów, Kraków, Wrocław, Poznań. W regionie obsługuje 3 przystanki/ stacje położone na terenie Zamościa (Zamość, Zamość Starówka i Zamość Wschód), postoje handlowe zaplanowano w Biłgoraju, Szczebrzeszynie, Tereszpolu Biłgorajskim, Zawadzie i Zwierzyńcu. Poza Lublin, do Dorohuska przez Chełm kursuje TLK KIEV EXPRESS relacji Warszawa Zachodnia – Kiev-Passajirskii. Będzie on miał postoje handlowe na stacjach/ przystankach Świdnik Miasto, Świdnik Wschodni, Trawniki, Rejowiec, Chełm Miasto, Chełm i we wspomnianym Dorohusku. Najwięcej pociągów pojedzie w kierunku Rzeszowa linią nr 68. Cztery pary pociągów PKP IC na terenie województwa lubelskiego będą mogły zabrać pasażerów jedynie ze stacji Kraśnik. Łączą one m.in. Przemyśl i Rzeszów z Bydgoszczą, Gdynią, Poznaniem i Warszawą.
Zatem mimo rosnącej liczby przystanków obsługiwanych przez pociągi dalekobieżne na liniach położonych na wschód do Lublina, niewielka liczba połączeń niejako zmusza podróżujących pociągami do przejazdów z przesiadkami w Lublinie. Istnieją ciągi komunikacyjne takie jak Zamość – Rejowiec – Lublin i Parczew – Lubartów – Lublin, które przynajmniej na razie w ogóle nie są obsługiwane w ruchu dalekobieżnym.
Do Lubartowa, Parczewa i Zamościa
Obecnie ruch regionalny prowadzony jest na odcinku o długości ok. 55 km linii nr 30. Do 4 par na dobę obsługuje połączenia Lublin – Parczew, dwie pozostałe pary pociągów kończą jazdę w Lubartowie. Konstruktorzy rozkładu jazdy pociągów zaproponowali podróżnym, którzy rozpoczynają jazdę z przystanków na LK 30, kilka skomunikowani (czas na przesiadkę do godziny):
Regio z Parczewa, przyj. 6:07 – TLK Długosz do Krakowa, odj. 6:43; TLK KIEV EXPRESS do Warszawy Zachodniej, odj. 6:57;
Regio z Lubartowa (kursuje w dni robocze), przyj. 7:26 – TLK Kochanowski do Gdyni i Kołobrzegu, odj. 7:55; TLK Bolko do Wrocławia, odj. 8:20;
Regio z Parczewa (kursuje w dni robocze), przyj. 16:20 – TLK Godula do Gliwic, odj. 16:25; TLK Gombrowicz do Przemyśla, odj. 16:35;
Regio z Parczewa, przyj. 18:24 – pociąg TLK Jagiełło do Krakowa, odj. 18:46;
Regio z Lubartowa, przyj. 19:12 (kursuje w dni robocze) – TLK Pomarańczarka do Warszawy Zachodniej, odj. 19:55.
W przeciwnym kierunku znajdują się następujące skomunikowania:
TLK Kochanowski z Przemyśla, przyj. 7:27 – Regio do Parczewa, odj. 7:54;
TLK Staszic z Rzeszowa/ Zagórza, przyj. 15:19 – Regio do Parczewa, odj. 15:38;
TLK Gombrowicz z Poznania, przyj. 16:10 – Regio do Lubartowa, odj. 16:44 (kursuje tylko w dni robocze);
TLK Kochanowski z Gdyni i Kołobrzegu, przyj. 20:08; TLK Długosz z Krakowa, przyj. 20:36 – Regio do Parczewa, odj. 20:51.
Zatem podróżujący na linii parczewskiej najlepszy dojazd w obie strony zapewniono do Krakowa, na co wpływa również relatywnie krótki czas oczekiwania na przesiadki. Skomunikowania umożliwiają przejazd w obie strony do Warszawy (2 połączenia tam i z powrotem), Bydgoszczy (1 połączenia tam, 1 powrotne) i Gdyni. W jedną stronę zapewniono dogodne przesiadki na pociąg do Gliwic, Przemyśla, Wrocławia oraz z pociągu z Poznania. Brakuje zaś choćby jednego popołudniowego skomunikowania z "linii lubartowskiej" na pociąg dalekobieżny w kierunku Warszawy w dni wolne od pracy.
Przewidziano również skomunikowania dla mieszkańców Zamościa:
Regio Magnat, przyj. 7:34 – TLK Kochanowski Gdynia/ Kołobrzeg, odj. 7:55; TLK Bolko do Wrocławia, odj. 8:20;
Regio Kanclerz, przyj. 9:27 – IC Słowacki do Wrocławia przez Warszawę i Łódź, odj. 9:50;
Regio Odrodzenie, przyj. 15:04 – TLK Staszic do Bydgoszczy, odj. 15:40;
Regio, Kasztelan przyj. 18:12 – TLK Jagiełło do Krakowa, odj. 18:43.
Istnieją również możliwości dogodnych przesiadek z pociągów dalekobieżnych na połączenia regionalne do Zamościa:
TLK Pomarańczarka z Warszawy Zachodniej, przyj. 8:18 – Regio Kasztelan, odj. 8:56;
TLK Gombrowicz z Poznania, przyj. 16:10 – Regio Kanclerz, odj. 16:55;
TLK Kochanowski Gdynia/ Kołobrzeg, przyj. 20:08; TLK Bolko z Wrocławia, przyj. 19:44; TLK Pomarańczarka z Rzeszowa, przyj. 19:25 – Regio Magnat, odj. 20:15.
Na uwagę zasługuje brak skomunikowania ostatniego pociągu w dobie z Zamościa na TLK/IC do Warszawy, które istniało od przywrócenia połączeń regionalnych do Zamościa. Natomiast w miarę dogodną przesiadkę zapewniono na pociąg do Bydgoszczy odjeżdżający o 15:40. Mieszkańcy Zamościa i Zawady będą mieli alternatywę dla bezpośredniego TLK Matejko w podróżach do Krakowa i Wrocławia. W obie strony istnieje możliwość dojazdu do Trójmiasta i wspomnianej Bydgoszczy, a w jedną stronę zapewniono dojazd z Poznania i Rzeszowa.
Pozostałe trasy
Zdecydowanie najlepiej skomunikowana jest „linia chełmska”. Jest to zasługa najbogatszej oferty połączeń między Chełmem a Lublinem. Zapewniono przynajmniej w miarę dogodne przesiadki na pociągi do m.in. Bydgoszczy (po 2 połączenia tam i powrót), Krakowa (1 połączenia tam, 2 powrotne), Warszawy (8 połączeń tam, 6 powrotnych), Wrocławia (2 połączenia tam, 3 powrotne), a także przynajmniej jedno połączenie tam i powrót do Bielska Białej i Katowic, Gdyni i Rzeszowa. Słabością może być to, że często czas oczekiwania na przesiadkę wynosi 40 minut i więcej. Dogodne skomunikowania w jedną stronę zapewniono dla pociągów do Częstochowy oraz z Gliwic i Poznania.
Podróżnym z linii kraśnickiej zapewniono skomunikowania na stacji Lublin w obu kierunkach do Bydgoszczy (po 1 połączeniu tam i powrotnym) Warszawy (4 połączenia tam, 3 powrotne) i Wrocławia (2 połączenia tam i 3 powrotne). W jedną stronę zapewniono dojazd do pociągu do Gdyni i Kołobrzegu oraz do dwóch pociągów do Krakowa. Ponadto w tym ostatnim przypadku istnieje alternatywny dojazd z przesiadką w Rzeszowie (3 pary połączeń regionalnych z Lublina). Ponadto atutem linii kraśnickiej są wspomniane 4 pary pociągów dalekobieżnych, które mają postój handlowy w Kraśniku.
Przy tworzeniu artykułu nie była analizowana linia dęblińska, na której podróżni mają możliwość przesiadania się między pociągami Regio a IC i TLK w trzech miejscach – na stacjach Dęblin i Nałęczów oraz przystanku osobowym Puławy Miasto.