Prace między Dęblinem a Lublinem ruszą po inwentaryzacji

Po przerwaniu prac na wschodniej części modernizowanego odcinka linii nr 7, zapowiadano szybki powrót do realizacji robót budowlanych. W mediach podano, że może to nastąpić już na przełomie października i listopada. Miało być to możliwe dzięki zaangażowaniu spółek zależnych od PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. 

Jednak mimo deklarowanej woli szybkiego rozpoczęcia robót, prace nie ruszyły. Jak wynika z informacji udzielonej „Rynkowi Kolejowemu” przez Mirosława Siemieńca, rzecznika prasowego PKP PLK, przed powrotem robotników na plac budowy konieczna jest inwentaryzacja przerwanych robót. – Inwentaryzacja określi stan zaawansowania inwestycji oraz umożliwi wykonawcom wejście na plac budowy – wyjaśnia Mirosław Siemieniec. Jak dodaje, z uwagi na zakres przebudowy odcinka linii nr 7, inwentaryzacja musi potrwać. Dlatego wznowienie prac nie jest możliwe tak szybko jak w przypadku przebudowy odcinka linii E59, gdzie głównym wykonawcą była ta sama spółka – Astaldi.

Jak wynika z wyjaśnień przedstawiciela narodowego zarządcy linii kolejowych, w dokończenie inwestycji zaangażowane będą różne podmioty. – Planuje się, że spółki zależne PLK wykonywać będą roboty w zakresie toru nr 2 i poszczególnych torów na stacjach wraz z infrastrukturą towarzyszącą. Z zakresu prac spółek zależnych wyłączono obiekty inżynieryjne. Te realizować będą inni wykonawcy, m.in. ZUE. Na pozostałe prace zostanie ogłoszony przetarg nieograniczony – podaje rzecznik PKP PLK. – Umowa na kontynuację prac zostanie zawarta zgodnie z obowiązującymi przepisami z wykonawcą wyłonionym zgodnie z Regulaminem udzielania zamówień unijnych przez PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. – dodaje.

Godny odnotowania jest fakt, że PKP PLK zabezpieczyła zgromadzone materiały na placu budowy. W tym celu zawarła umowę z zewnętrzną firmą ochroniarską. Natomiast w przesłanej odpowiedzi rzecznik nie odniósł się do ryzyka utraty wcześniej wykonanych innych prac niż na obiektach inżynieryjnych. O planowanych pracach zabezpieczających budowlę informowaliśmy na naszym portalu tutaj.

Przerwanie robót między Dęblinem a Lublinem spowodowało, że prace potrwają dłużej. Jak informuje Mirosław Siemieniec, aktualny termin zakończenia zasadniczych prac to III kwartał 2019 r.

Nowy termin udrożnienia linii nr 7 może jednak budzić wątpliwości. Jak wynika z odpowiedzi datowanej na 31 października 2018, udzielonej przez Andrzeja Bittela, podsekretarza stanu w Ministerstwie Infrastruktury na interpelację posła Grzegorza Furgo, termin przywrócenia ruchu kolejowego między Garwolinem a Dęblinem, gdzie inwestycja jest realizowana, nastąpi od 10 marca 2019 r. Wcześniejsze stanowisko Ministerstwa wskazywało na udostępnienie przewoźnikom jednego toru w grudniu tego roku.