W ubiegłym tygodniu na przystanku osobowym Biskupice doszło do nietypowego zdarzenia. Podczas postoju pociągu REGIO nr 118 rel. Chełm – Lublin wskoczył do niego mężczyzna zerwał hamulec bezpieczeństwa i zaczął uciekać. Po pościgu został jednak ujęty przez SOKistów, dzięki czemu przewoźnik mógł wystawić nakaz zapłaty za ten czyn.
Jak poinformował „Rynek Kolejowy” Piotr Stefaniuk, rzecznik prasowy Komendy Regionalnej Straży Ochrony Kolei w Lublinie, wieczorny pociąg z Chełma do Lublina patrolowali funkcjonariusze SOK. Po zatrzymaniu się składu wbiegł do niego mężczyzna i po chwili wybiegł.
- W tej samej chwili kierownik pociągu poinformował funkcjonariuszy SOK, że w/w mężczyzna zerwał hamulec bezpieczeństwa. Funkcjonariusze natychmiast ruszyli w pościg za uciekającym mężczyzną ujmując go w pobliskich zakrzaczeniach. W celu zapobieżenia ucieczki ujętemu sprawcy założono kajdanki. Mężczyznę przekazano do Komendy Powiatowej Policji w Świdniku, gdzie okazało się, że jest pod wpływem alkoholu – relacjonuje Piotr Stefaniuk. Jak podaje rzecznik lubelskiego SOK, sprawca zdarzenia wydawał się być zaskoczony takim obrotem sprawy. Wiele wskazuje na to, że zrobił to dla „draki”.
Teraz przyjdzie mu jeszcze odpowiedzieć finansowo za swój czyn. Jak dowiedział się „Rynek Kolejowy” w Lubelskim Zakładzie Przewozów Regionalnych, został wydany nakaz zapłaty za nieuzasadnione użycie hamulca bezpieczeństwa. Zgodnie z taryfą opłata wynosi 450 zł.