Nasza recepta na kryzys w przewozach intermodalnych to troska o zaspokajanie potrzeb klientów. Dzięki zbudowanym z nimi relacjom odnotowaliśmy w ubiegłym roku rekordowy wzrost mimo kurczenia się całego rynku – mówi w rozmowie z „Rynkiem Kolejowym” prezes zarządu LTG Cargo Polska Mindaugas Skunčikas. Jak dodaje, wszyscy przewoźnicy powinni jednak wspólnie zabiegać u rządzących o wyrównanie warunków konkurencji międzygałęziowej.
Roman Czubiński, ,,Rynek Kolejowy”: Tempo wzrostu przewozów LTG Cargo Polska, nie tylko intermodalnych, bije rekordy. Jak udało się osiągnąć taką dynamikę w tak trudnym czasie?
Mindaugas Skunčikas, prezes zarządu LTG Cargo Polska: Aby ją uzyskać, skupiliśmy się mocno na jakości naszych usług i pozyskaniu zaufania naszych klientów długofalowo. Konkurencja jest duża, ale uważamy, że nasza oferta wyróżnia się pośród niej.
Dzięki stałej, bardzo dobrej współpracy z obecnymi klientami możemy przewozić duże wolumeny i rozwijać przewozy intermodalne. Staramy się również pozyskiwać mniejsze zlecenia oraz przewozy spotowe. Głównymi kierunkami przewozu kontenerów są Litwa, Niemcy, polskie porty i terminale oraz granica z Ukrainą.
Na wzrost tempa przewozów ma wpływ wiele czynników: od pozyskania odpowiedniego taboru, poprzez wzmożone działania handlowe, aż po kwestię najważniejszą: budowanie długotrwałych relacji z klientami poprzez poznanie ich potrzeb, błyskawiczne reagowanie na problemy i wątpliwości. Następnym ważnym elementem jest wiarygodność, wyrażana poprzez raportowanie prawdziwych informacji, jak również elastyczność i punktualność w przewozach.
Jaki udział w tym wzroście mają przewozy intermodalne?
Nasz średni roczny udział według masy przewozowej wyniósł 3,01 proc., a według pracy przewozowej – 4,65 proc. Według danych UTK udział w rynku w przewozach intermodalnych według masy wyniósł w 2023 roku 3,55 proc. W tym samym czasie udział w rynku przewozów intermodalnych według pracy przewozowej sięgnął aż 5,26 proc.
Jakim taborem do przewozów intermodalnych oraz trakcyjnym dysponuje dziś w naszym kraju LTG Cargo? Jakie są plany inwestycji?
LTG Cargo dysponuje własnymi wagonami platformami o różnych parametrach (40-, 80- i 90-stopowymi), które umożliwiają przewóz różnego rodzaju jednostek intermodalnych. Mamy też we flocie specjalistyczne wagony kieszeniowe, które oprócz przewozu kontenerów umożliwiają transport całych naczep (również tych niedostosowanych do transportu intermodalnego – ich przewóz jest możliwy dzięki specjalnym adapterom). Dysponujemy również lokomotywami elektrycznymi ze spalinowym modułem dojazdowym, które wykorzystujemy tam, gdzie potrzebna jest obsługa niezelektryfikowanej części trasy lub obsługa manewrowa „ostatniej mili”. Przy transportach międzynarodowych korzystamy z elektrycznych lokomotyw wielosystemowych.
Jakie relacje intermodalne obsługuje najczęściej LTG? Jakie są plany rozwoju?
Oprócz tras Kowno – Duisburg i Kowno – Sławków jeździmy również z Gdańska do Mościsk, w relacjach krajowych z polskich portów w Gdańsku i Gdyni do terminali we Wrocławiu, Sławkowie i Gądkach, a także spotowo w innych kierunkach. Prowadzimy wiele rozmów i staramy się rozwinąć siatkę połączeń. Jesteśmy otwarci na wszystkie zapytania klientów i różne kierunki w Polsce i za granicą. W kooperacji z innymi przewoźnikami uruchamiamy pociągi intermodalne, takie jak Brzesko Okocim – Osnabrück, Wałbrzych – Singen i Kirchain, Mościska – Oss i Rotterdam.
Polska ma być dla LTG „bramą do Europy”. Czy są plany ekspansji poprzez nasz kraj nie tylko na zachód, ale także na południe kontynentu?
Plany grupy LTG uwzględniają także kierunki południowe. Mocno koncentrujemy się na otwarciu państw bałtyckich na Włochy. Obecnie analizujemy koszty i potrzeby klientów, starając się wybrać najlepsze rozwiązanie. Nie zdecydowaliśmy jeszcze, czy będzie to połączenie bezpośrednie, czy też uruchomione przy wsparciu partnerów, którzy już prowadzą przewozy na tym kierunku.
Jakie, w państwa ocenie, są przyczyny kryzysu polskiego sektora przewozów intermodalnych?
Przyczyny są z roku na rok podobne. Jedną z nich jest wzrost kosztów związanych z przewozami, w tym – ceny energii elektrycznej. To także mocna konkurencja ze strony sektora transportu drogowego. Największy wpływ na spadek przewozów intermodalnych ma jednak wojna w Ukrainie: spowodowała ona zmniejszenie o około 60 proc. potoku przesyłek kontenerowych z Chin do Niemiec, Francji czy Holandii Nowym Jedwabnym Szlakiem przez Kazachstan, Rosję i Białoruś. Polska odgrywa dużą rolę w przewozie tranzytowym tych towarów. Reasumując – przyczyny spadków to ogólnie mniejsza ilość towaru na rynku oraz ogromna konkurencja ze strony przewozów drogowych.
Jak można zaradzić tym trudnościom?
Nie wszystkie wymienione czynniki są zależne bezpośrednio od operatorów i przewoźników. Na pewno musimy starać się, by świadczyć usługi jak najlepszej jakości, tak by klienci wybierali transport intermodalny. Również zjednoczony front przewoźników i operatorów jest istotny, by wpływać na decydentów w kwestiach legislacyjnych, które mogłyby wpłynąć pozytywnie na rozwój transportu intermodalnego lub chociaż wyrównać warunki konkurencji.
Czy instrumenty wsparcia krajowego i unijnego są wystarczające?
Uważamy, że wiele decyzji idzie w dobrym kierunku, chociaż jest jeszcze wiele do zrobienia. Ważne, że rozmawia się o nowych regulacjach, które mogą wpłynąć pozytywnie na naszą branżę. Istotne są też środki finansowe, które w najbliższych latach będą do pozyskania, by poczynić konieczne inwestycje w transport intermodalny.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.