Lotos Kolej i Pol-Miedź Trans (PMT) w przeciwieństwie do KolTransu nie będą sprzedane przez swoich właścicieli. Na należącą do Orlenu spółkę przewozową zęby ostrzą sobie CTL Logistics i PCC Rail. Będą jednak musieli zadowolić się tylko nią, ponieważ tak Lotos, jak i KGHM chcą rozwijać swoich operatorów - pisze "Puls Biznesu".
Jednak Zdaniem Adriana Furgalskiego z ZDG TOR, duże firmy powinny raczej korzystać z usług zewnętrznych podmiotów. – W tego typu koncernach usługa przewozowa powinna być całkowicie zlecana na zewnątrz. Korzystając z tzw. outsourcingu, ma się bardziej przejrzystą strefę kosztów, które w dodatku ulegną obniżeniu – podkreśla Adrian Furgalski w rozmowie z "PB".
A Lotos Kolej byłby bardzo atrakcyjnym nabytkiem dla potencjalnego kupca. – Wynika to m.in. z lokalizacji rafinerii i utrudnionego dostępu do rynku zbytu. Orlen, jako jedyny podmiot na rynku, ma dostęp do sieci rurociągów produktowych, którymi dość efektywnie kosztowo może przesyłać znaczne wolumeny paliw po terenie Polski. Grupa Lotos nie ma rurociągów, a więc nie ma też już takiej przewagi – zaznacza ekspert z Roland Berger, Grzegorz Cioch w rozmowie z "PB".
Więcej

* Fot. Kolejowa Agencja Fotograficzna.