Na trasie Łomża – Białystok przez Śniadowo i Łapy przewiduje się uruchamianie zaledwie czterech par pociągów na dobę – informuje podlaski Urząd Marszałkowski. Stawia to pod znakiem zapytania atrakcyjność przyszłej oferty dla mieszkańców. Tymczasem trwa projektowanie modernizacji i elektryfikacji trasy.
Przewozy pasażerskie do Łomży zawieszono w marcu roku 1993. Liczące ponad 60 tysięcy mieszkańców miasto powiatowe jest od tego czasu jednym z największych w Polsce ośrodków, do których nie można dojechać pociągiem. Mimo długiej przerwy w kursowaniu mieszkańcy są żywo zainteresowani powrotem kolei pasażerskiej, czego dowód dają choćby podczas kolejnych wizyt pociągów turystycznych (ostatni z takich kursów miał miejsce na początku maja).
Na razie - etap projektowyWznowienie regularnych przewozów jest jednak na razie niemożliwe z powodu fatalnego stanu prowadzących do miasta torów. PKP PLK planują w ciągu kilku lat zmodernizować linię.
Jak już pisaliśmy, w listopadzie ubiegłego roku zarządca infrastruktury zamówił wartą 3,3 mln zł dokumentację projektową dla linii 49 Śniadowo – Łomża. Prace planistyczne
są dofinansowane z funduszy UE. Odbiór opracowania ma nastąpić w II kwartale 2023 r., a rozpoczęcie robót budowlanych – już w nowej perspektywie finansowej Unii Europejskiej.
Rzecznik prasowy marszałka województwa podlaskiego Izabela Smaczna-Jórczykowska przypomina, że samorząd regionu zgłosił
wniosek w sprawie kolei do Łomży do Programu Uzupełniania Lokalnej i Regionalnej Infrastruktury kolejowej do 2028 roku (Kolej Plus). Zadanie ma obejmować modernizację i elektryfikację ciągu komunikacyjnego Łomża – Białystok (linie: 49 i 36) wraz z odbudową infrastruktury obsługi ruchu pasażerskiego. – Ma on na celu stworzenie ciągu komunikacyjnego Łomża – Białystok – informuje nasza rozmówczyni.
Trwa przygotowywanie wstępnego studium planistyczno-prognostycznego dla projektu. Po ukończeniu zostanie ono poddane konsultacjom społecznym. – W przypadku zakwalifikowania się projektu do kolejnego etapu na tym ciągu będą prowadzone prace inwestycyjne, mające na celu odbudowę lub przebudowę infrastruktury – zapowiada rzecznik urzędu.
Czy 4 pary wystarczą?Smaczna-Jórczykowska potwierdza, że reaktywacji kolejowych przewozów pasażerskich chcą zarówno mieszkańcy Łomży i okolic, jak i lokalne samorządy. Planowana wstępnie oferta sprawia jednak wrażenie nieprzystającej do dzisiejszych standardów obsługi regionalnego ruchu pasażerskiego. – Zgodnie z założeniami ww. Programu [tzn. Kolej Plus] po stworzeniu przedmiotowego ciągu planowane jest uruchomienie 4 par pociągów pasażerskich w dobie – zapowiada bowiem przedstawicielka samorządu województwa.
Niezależnie od przygotowań do modernizacji linii 49 i 36 kolej pasażerska może niebawem powrócić do Łomży za sprawą „komponentu kolejowego” Centralnego Portu Komunikacyjnego. Przez miasto ma przebiegać jedna z odnóg „szprychy” nr 3 w kierunku Podlasia i wschodnich Mazur. Plany CPK obejmują budowę nowej trasy Ostrołęka – Łomża i przedłużenie linii na północ do Pisza i Giżycka. Jeśli dojdzie do ich realizacji, miasto przestanie być „kolejowym końcem świata”, zyskując przelotową stację kolejową zamiast lub obok obecnej czołowej.