Łomża: Pociągi dalekobieżne wrócą za pięć lat?

W zeszłym miesiącu Urząd Marszałkowski Województwa Podlaskiego poinformował o dużych zmianach w planach inwestycyjnych dotyczących ciągu linii kolejowych nr 36 i 49 Łapy – Śniadowo – Łomża. Samorząd, który złożył wniosek o środki centralne w ramach rządowego programu Kolej Plus, zrezygnował z elektryfikacji trasy, skupiając się na przywróceniu jej przejezdności i odbudowie infrastruktury pasażerskiej. Nowe założenia przedsięwzięcia potwierdził także zarządca infrastruktury, PKP Polskie Linie Kolejowe.

Brak sieci trakcyjnej nie wpłynął na plany MI

Do Łomży mają dotrzeć pociągi regionalne z Białegostoku, a kursy może obsługiwać tabor spalinowy lub inny przystosowany do jazdy po liniach niezelektryfikowanych. Decyzja UMWP mogłaby natomiast potencjalnie utrudnić skierowanie do Łomży pociągów dalekobieżnych. Obecnie obsługują one bowiem przede wszystkim odcinki zelektryfikowane, a na stosunkowo nielicznych trasach niezelektryfikowanych, po których kursują składy PKP Intercity, dochodzi do problemów z realizacją przewozów związanych z niewielką liczbą taboru spalinowego.

Jak wskazało jednak Ministerstwo Infrastruktury, które jest organem zlecającym realizację dotowanych przewozów międzywojewódzkich, na szczeblu rządowym nie dokonano żadnych zmian w planach dotyczących siatki kursów TLK i IC. – Połączenia do stacji Łomża, zgodnie z tzw. planem transportowym, planowane są nie wcześniej niż w 2028 r. – stwierdza Biuro Komunikacji MI. Choć powrót połączeń dalekobieżnych na linię nr 49 Śniadowo – Łomża nie jest wciąż pewny, resort zakłada, że kursy mogłyby zostać uruchomione w okresie tuż po otwarciu odcinka po modernizacji.

Kilka lat na realizację projektów Kolej Plus

Ministerstwo Infrastruktury podkreśla przy tym, że choć projekt zgłoszony przez UMWP do programu Kolej Plus znajduje się na liście podstawowej, jego realizacja nie jest jeszcze stuprocentowo pewna. – Dalsza realizacja jest uzależniona od podpisania umowy realizacyjnej pomiędzy PKP PLK a wnioskodawcą – zaznaczyły służby prasowe ministra. Zarządca sieci kolejowej zapowiedział przy tym, że taki kontrakt zostanie wkrótce zawarty.

Na razie MI nie wskazuje, w jakich kierunkach mogłyby pojechać pociągi rozpoczynające bieg na czołowej stacji Łomża. Ich uruchomienie niewątpliwie byłoby jednak istotnym wydarzeniem w skali regionu. Nawet przed zawieszeniem przewozów pasażerskich na linii nr 49 w 1993 r. oferta była bowiem skromna i ograniczona do połączeń regionalnych.