Do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu pozostało równo 100 dni. Na tory wyjadą lokomotywy PKP Intercity z okolicznościową grafiką nawiązującą do startu polskiej reprezentacji, której przewoźnik jest sponsorem. Oczywiście, zapowiadanego trzy lata temu przez przewoźnika pociągu Warszawa - Paryż nie ma i długo nie będzie.
W komunikacie przewoźnika czytamy o jego misji społecznej, którą ma realizować promocja sportu wśród polskiego społeczeństwa. Od sierpnia ubiegłego roku PKP Intercity jest członkiem Polskiej Rodziny Olimpijskiej, a zarazem Sponsorem PKOl i Olimpijskiej Reprezentacji Polski. Teraz przewoźnik zdecydował się okleić dwie lokomotywy w grafikę przypominającą start Igrzysk Olimpijskich w Paryżu 26 lipca.
Okolicznościową grafiką zostały oklejone dwie lokomotywy PKP Intercity – EU160 Grffin oraz EU44 Husarz. Grafika przedstawia trzy dyscypliny sportu – kolarstwo, koszykówkę oraz bieg sztafetowy. Została ona zaprojektowana w minimalistycznym stylu, a oprócz wyżej wspomnianych sportów znalazło się na niej także główne hasło mające zachęcić Polaków do oglądania wyczynów naszych reprezentantów: „POWIEDZ TAK OLIMPIJSKIM EMOCJOM!”
Obiecanego pociągu Warszawa - Paryż nie ma
W 2021 roku podczas
Kongresu Kolejowego prezes PKP Intercity Marek Chraniuk zapowiedział, że przygotowywane jest bezpośrednie połączenie z Warszawy do Paryża. Zdaniem Chraniuka wysoki standard taboru sypialnego może przekonać wielu pasażerów do wyboru na trasie do Paryża pociągu zamiast samolotu. – Pociągi nocne mają stać się „jeżdżącymi hotelami” – mówił prezes podczas debaty na Kongresie.
Szef przewoźnika mówił wówczas, we współpracy z kolejami niemieckimi i francuskimi opracowywany jest obecnie jak najlepszy czas przejazdu. Pomimo upływu kilku lat, nie ma żadnych informacji o ewentualnym uruchomieniu połączenia. A przewoźnik nie ma obecnie wagonów sypialnych do obsługi takich tras
w wyniku zapaści inwestycyjnej.
Nie będzie pociągów nawet do Niemiec?
O miesiąc wcześniej niż igrzyska zacznie się inna duża impreza sportowa - Euro 2024 w Niemczech, na których również wystąpi polska kadra. Można się spodziewać masowego ruchu polskich kibiców na niemieckie stadiony czy do stref kibica w miastach. Wciąż jednak nie wiadomo czy PKP Intercity będzie w stanie uruchomić w związku z tym
jakiekolwiek dodatkowe pociągi do Niemiec.