Kolejny już, trzeci przetarg na wykonanie napraw poziomu P4 siedmiu lokomotyw EP08 nie przyniósł wyłonienia wykonawcy. Czy będzie kolejny?
Od roku PKP Intercity próbuje znaleźć firmę, która zajmie się przeglądami i serwisem lokomotyw, których prędkość maksymalna to 140 km/h, i to przy obecności dwóch maszynistów w kabinie. Kolejna, trzecia już próba, nie przyniosła efektu. Z trzech ofert PKP Intercity nie zdecydowało się na wybór najtańszej z nich, przesłanej przez gdański ZNTKiM Gdańsk, warty 10,5 mln złotych. Dlaczego? Bo zdaniem PKP Intercity, które chciało na prace przeznaczyć maksymalnie 7,3 mln złotych, oferta była zbyt droga.
– Oferta z najniższą ceną znacznie przewyższa kwotę, którą zamawiający zamierzał przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia, zamawiający odstąpił od badania i oceny ofert w celu wyboru oferty najkorzystniejszej i postanowił unieważnić postępowanie na podstawie art. 255 pkt 3 ustawy Pzp, bez przeprowadzania wyboru najkorzystniejszej oferty, uznając, że nie zwiększy kwoty – napisało PKP Intercity. Reszta ofert: MR Train (z ceną 10,8 mln brutt) i Compremum w konsorcjum z Transtrain (13,5 mln zł. Brutto), była jeszcze droższa.
W połowie 2021 roku lokomotywami EP08
miał się zająć Olkol, ale ze względu na upadłość zakładu nigdy do tego nie doszło.
Na razie nie wiemy, co ze starzejącymi się i dość unikalnymi pojazdami zrobi PKP Intercity. Być może zechce wykonać na nich prace swoimi siłami. O wątpliwym sensie takich prac
pisaliśmy tu.