Łódzkie: Stabilność siłą rozkładu jazdy

Nowy roczny rozkład jazdy pociągów wejdzie w życie już 10 grudnia. Na niespełna dwa tygodnie przed tą datą nie są znane wszystkie szczegóły dotyczące ruchu regionalnego w województwie łódzkim. Urząd marszałkowski, który finansuje kursy, twierdzi bowiem, że nie zakończył jeszcze rozmów z operatorami, tzn. Łódzką Koleją Aglomeracyjną i Polregio. Z obiema spółkami województwo ma zawarte umowy wieloletnie.

Zmiana operatora tylko na trasie do Torunia

Tym niemniej rozkład został już opublikowany na łamach Portalu Pasażera prowadzonego przez zarządcę infrastruktury, PKP Polskie Linie Kolejowe. – Nowy rozkład może podlegać jeszcze modyfikacjom – zastrzega Wydział Prasowy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Łódzkiego. Informuje on jednocześnie, że najważniejszą modyfikacją w stosunku do aktualnego grafiku połączeń będzie zapowiadana już zmiana operatora na trasie Łódź – Toruń. Po trzyletniej przerwie pociągi w tej relacji uruchomi Polregio, które zastąpi Łódzką Kolej Aglomeracyjną.

– Ilość połączeń na poszczególnych liniach będzie zbliżona do obecnego rozkładu – wskazują przy tym służby prasowe marszałka. Pojawić mają się natomiast pewne rozszerzenia terminów kursowania czy dogęszczenia oferty w szczycie. Zmiany będą jednak niewielkie i w większości przypadków ograniczą się do korekt godzin odjazdów. Zawarte w Portalu Pasażera dane potwierdzają powyższe założenia UMWŁ.

Zaletą rozkładu jest jego stabilność

W ostatnich latach rozkład jazdy w regionie łódzkim nie zmienia się w sposób rewolucyjny. Tak będzie i tym razem – częstotliwość kursów na głównych liniach do Sieradza, Skierniewic, Łowicza czy Kutna pozostanie taka sama. ŁKA zachowa także obsługę połączeń międzywojewódzkich do Radomia, Warszawy, Poznania czy Skarżyska-Kamiennej. Pociągi Polregio pojadą zaś według danych PLK do Warszawy, Poznania czy Częstochowy.

UMWŁ zapewnia, że w najbliższym czasie na stronach internetowych przewoźników pojawią się szczegóły dotyczące ostatecznych rozwiązań. Dodajmy, że stanie się to jednak znacznie później, niż pierwotnie zapowiadano. Zgodnie z zapowiedziami z lata grafik miał być gotowy już we wrześniu.