Łódzkie: Samorządy rozważają reaktywację krośniewickiej wąskotorówki

W zeszłym roku władze Łęczycy poinformowały o zamiarze przejęcia od PKP SA fragmentu dawnej linii wąskotorowej Krośniewice – Ozorków Wąskotorowy leżącego w granicach miasta. Według pierwotnych założeń torowisko miałoby zostać wykorzystane do uruchomienia kolei drezynowej. Pas ziemi, który dziś należy do Polskich Kolei Państwowych, mógłby posłużyć także za ścieżkę rowerową.

Wstępne zainteresowanie czterech gmin

Być może skala przedsięwzięcia będzie jednak dużo większa. Jak wskazał bowiem portal naszemiasto.pl, gminy, przez które przebiega wspomniana trasa dawnej Krośniewickiej Kolei Dojazdowej, rozmawiają o możliwości jej reaktywacji. Pociągi z Krośniewic do Ozorkowa miałyby mieć charakter turystyczny. Podobnie jak w samej Łęczycy, inwestycję w infrastrukturę kolejową miałoby uzupełnić stworzenie drogi dla rowerów.

Gminy mają liczyć na przychylność urzędu marszałkowskiego i na dofinansowanie unijne. Samorządy z Krośniewic, Daszyny i Ozorkowa musiałyby też, tak jak Łęczyca, przejąć nieruchomości KrKD od PKP SA. Na razie nie toczą się w tym zakresie konkretne postępowania.

Póki co trudno o konkrety

Plany te potwierdziły „Rynkowi Kolejowemu” władze Krośniewic. Ich udział w przedsięwzięciu byłby kluczowy z uwagi na to, że właśnie w tym mieście znajduje się zaplecze techniczne wąskotorówki. – Jesteśmy po spotkaniu z samorządami Daszyny, Łęczycy i Ozorkowa. Na obecnym etapie trwają rozmowy włodarzy z radnymi – powiedziała Katarzyna Erdman, burmistrz Krośniewic.

– Wszyscy włodarze są także zainteresowani szlakiem rowerowym – dodała nasza rozmówczyni. Jego koncepcję miał przedstawić łódzki urząd marszałkowski. Obecnie trudno jest mówić o konkretnych datach rozpoczęcia niezbędnego remontu czy inauguracji przewozów. Ostatnie pociągi na trasie do Ozorkowa były uruchomione w 2009 r.