Łódzki tunel średnicowy: Trwają problemy z piaskami przy Legionów

Rafał Wilgusiak z zespołu prasowego PKP PLK, powołując się na informacje od wykonawcy, zapewnia w rozmowie z Rynkiem Kolejowym, że tarcza nie została całkowicie zatrzymana. TBM „Katarzyna” wciąż porusza się naprzód, ale wolniej. – Mniejsze tempo wynika z trudnych warunków – twierdzi. Priorytetem ma być zapewnienie bezpieczeństwa. Urządzenie wciąż znajduje się na wysokości między kamienicami przy Legionów (57 i 59).

Ściany wciąż pionowe

Specjaliści zapewnieni przez wykonawcę tunelu na bieżąco nadzorują budynki i monitorują ich stan. PBDiM oraz PKP PLK zapewniają, że nie ma mowy o pogorszeniu ich kondycji. – Pomiary wykonywane przez specjalne czujniki nie wykazały odchyleń – zapewnia inwestor. Już wcześniej ściany budynków zostały prewencyjnie wzmocnione stalowymi belkami.

Kamienice pozostaną puste co najmniej do 31 lipca – taki termin podano w informacji wysłanej przez PBDiM do mieszkańców. Nie ma jednak pewności, że nie zostanie przedłużony. Czy lokatorzy budynków otrzymają na czas pobytu w hotelach jakieś dodatkowe ułatwienia lub innego rodzaju rekompensatę za wydłużony pobyt poza domem? – Wykonawca jest w bezpośrednim kontakcie i organizuje rozwiązania, które mają poprawić ich komfort – odpowiada tylko Wilgusiak.

Czy będzie kolejne opóźnienie?

Mieszkańcy kolejnych nieruchomości mają być informowani o przejściu TBM pod ich nieruchomościami „z odpowiednim wyprzedzeniem”. Nie wiemy na razie, które budynki zostaną ewakuowane jako następne. – Terminy czasowej relokacji zainteresowanym mieszkańcom przekaże wykonawca – zapewnia zarządca infrastruktury.

Czekamy na odpowiedzi PKP PLK na pozostałe zadane przez nas pytania. Spytaliśmy o to, jakie dokładnie działania są podejmowane, by umożliwić bezpieczne przejście przez przeszkodę. Interesuje nas też, czy zabiegi te nie podniosą one kosztu inwestycji i czy jej (po raz kolejny) nie wydłużą.