Oba odwołania od wyników przetargu na budowę łódzkiego tunelu średnicowego zostały oddalone przez Krajową Izbę Odwoławczą. Oznacza to, że umowa ze zwycięskim konsorcjum firm Energopol Szczecin i PBDiM Mińsk Mazowiecki może zostać podpisana jeszcze w tym roku. Wybrany wykonawca uspokaja, że procedury odwoławcze nie zagrażają terminowemu zakończeniu inwestycji.
Wynik przetargu
ogłoszono w połowie września. Propozycja Energopolu oraz PBDiM (wartość 1 590 390 000 zł brutto) zdobyła maksymalną liczbę punktów zarówno za cenę, jak i za termin realizacji oraz okres gwarancji. Na drugim miejscu znalazła się oferta Torpolu i Astaldi (wykonawcy budowy podziemnej stacji Łódź Fabryczna), której zabrakło do zwycięzcy niecałych trzech punktów, przyznawanych za cenę. Aż cztery oferty (złożone przez konsorcjum Gulermak i Mostów Łódź, Impresa Pizzarotti, IDS-BUD oraz Dogus Insaat) zostały przez PKP PLK odrzucone.
Opóźnienia nie będzie
Odwołania od wyniku przetargu wniosły konsorcja Torpol – Astaldi oraz Gulermak – Mosty Łódź. Zarzuty obejmowały m. in. brak doświadczenia zwycięskiego konsorcjum w zakresie drążenia tuneli tarczą TBM, niewystarczającą ilość fachowych kadr oraz rażąco niską cenę. Gulermak i Mosty Łódź podniosły ten ostatni zarzut nie tylko przeciw Energopolowi, ale także przeciw Torpolowi i Astaldi. Po trzech rozprawach KIO uznała jednak, że wykonawcę wybrano w sposób prawidłowy.
W łódzkich mediach pojawiły się obawy związane z możliwym opóźnieniem inwestycji z powodu procedur odwoławczych. Według przedstawicieli Energopolu takie ryzyko jednak nie istnieje. – W tego typu postępowaniach przetargowych składanie odwołań czy skarg przez konkurentów jest rzeczą normalną i zamawiający z reguły uwzględniają przesunięcia czasowe w swoich planach – mówi „Rynkowi Kolejowemu” dyrektor i członek zarządu spółki Piotr Bartoszewski.
Energopol: Bez obaw o jakość
Według przedstawicieli Energopolu już w październiku trwały spotkania z projektantami w celu wyboru optymalnych rozwiązań technicznych. – Trwają intensywne prace nad przygotowaniem inwestycji, szczególnie w dziedzinie projektowej i organizacyjnej. (…) Trzon personelu kierowniczego posiadamy w naszych zasobach, ale zapraszamy wszystkich chętnych do współpracy z naszymi przedsiębiorstwami – głosi pismo podpisane przez dwóch członków zarządu spółki. Podział zakresu robót ma być oparty na procentowym podziale zakresu zadania. – Za wcześnie mówić o szczegółach, gdyż pierwszym elementem jest etap koncepcji i projektowania całości zadania, nad czym już pracujemy – czytamy w tym samym dokumencie.
Członkowie zarządu spółki odnieśli się także do kwestii pękania szyn na trasie Szczecińskiego Szybkiego Tramwaju, która była jedną ze sztandarowych inwestycji Energopolu. – Energopol do realizacji zatrudniał szereg podwykonawców (…) Usterki pojawiły się na zakresie spawania szyn realizowanym przez firmę Taumer, będącą częścią koncernu Tines. Pomimo licznych opinii z Instytutu Spawalnictwa z Gliwic czy też Instytutu Kolejnictwa z Warszawy nie udało się jednoznacznie stwierdzić przyczyny powstałego problemu – piszą autorzy odpowiedzi, zaznaczając, że podobne problemy nie były obce także innym wykonawcom, a pracownicy Energopolu usuwają wszelkie usterki na bieżąco. – W ostatnich latach zrealizowaliśmy ok. 12 km torowisk tramwajowych i z taką sytuacją nie mieliśmy nigdy do czynienia. W ramach inwestycji kolejowej w Łodzi dołożymy wszelkich starań, aby inwestycję wykonać należycie – podsumowują.