Radni rządzącej Łodzią i województwem PO mocno krytykują decyzję o anulowaniu przetargu na sprzedaż przez Agencję Mienia Wojskowego terenu dawnej jednostki wojskowej przy ul. Pryncypalnej. Jak twierdzą, może to doprowadzić do wycofania się chińskiego inwestora zainteresowanego budową terminalu, a w ślad za tym – do utraty szansy na rozwój łódzkiego węzła logistycznego. Sprawy nie wyjaśniają lakoniczne komunikaty AMW.
W ocenie radnego Sejmiku Województwa Łódzkiego Marcina Bugajskiego odwołanie przetargu (o którym szerzej pisaliśmy
tutaj) jest bardzo złą informacją dla Łodzi i regionu. – Decyzja będzie przyjęta przez Chińczyków bardzo negatywnie. Obawiam się reperkusji na skalę ogólnopolską. Nie sądzę, by Chińczycy byli zainteresowani dalszą współpracą z partnerem, który okazał się tak niewiarygodny – twierdzi Bugajski.
Lata wysiłków w próżnię?
– Wiele lat wysiłków samorządów miasta i regionu na rzecz zbliżenia z Chinami i rozwoju logistyki zostało zniweczonych. Dalszy rozwój połączenia kolejowego może odbywać się z pominięciem naszego regionu, a nawet całej Polski, co sprawi, że stracimy ogromne pieniądze i potencjał logistyczny – dodaje radny sejmiku.
– Trzeba pamiętać, że akurat inwestorzy chińscy są bardzo wrażliwi na sygnały płynące z organów władz centralnych, mogą więc potraktować decyzję AMW jako votum nieufności – podkreśla radny Mateusz Walasek. Niepokoi go fakt, że polsko-chińska spółka joint venture nie może kupić terenu nie dlatego, że przelicytował ją inny podmiot biznesowy, ale na skutek decyzji administracyjnej. Jego zdaniem dalszy rozładunek w terminalu należącym do innej firmy może w ogóle nie satysfakcjonować chińskiego partnera biznesowego – w konsekwencji może on opuścić nasze województwo i utworzyć końcową stację Jedwabnego Szlaku gdzie indziej, być może nawet poza Polską. – Jak wynika z informacji, które do nas docierają, zależy mu na terenie, nad którym sprawowałby kontrolę – co nie może dziwić, bo mowa o inwestowaniu ogromnych pieniędzy – dodaje radny.
Będzie stanowisko za przetargiem
Przewodniczący łódzkiej Rady Miejskiej Tomasz Kacprzak (PO) zwraca uwagę, że Łódź od lat dąży do pełnienia roli logistycznego centrum Polski. Kolej odgrywa w tych staraniach ważną rolę. – Połączenie Chengdu – Łódź pokazało, że kolej może być szybką i tanią alternatywą dla transportu morskiego. Dziś wszystkie nasze plany związane z chińskimi inwestycjami wskutek decyzji ministra Macierewicza stoją pod znakiem zapytania – przekonuje.
Radni PO zapowiadają, że nie będą w tej sprawie bezczynni. – Jeśli te informacje się potwierdzą, będziemy wnioskować o przyjęcie przez Radę Miejską stanowiska wzywającego do ponownego uruchomienia procedur, które stworzą możliwość zakupu terenu i budowy terminalu przy Pryncypalnej – deklaruje Walasek. Podobne stanowisko może zostać poddane pod głosowanie w sejmiku województwa. – Działamy w interesie mieszkańców, którzy chcą, by powstawały nowe miejsca pracy. Minister Macierewicz musi jasno powiedzieć, czy chce wspierać Łódź i rozwijać logistykę w naszym mieście, czy ma swoje pomysły, które będą oznaczały utratę szans rozwojowych – dodaje przewodniczący Rady.
AMW: „ponowna analiza”
Członkowie opozycyjnego klubu PiS starają się unikać tematu. – Adresatem pytań w tej sprawie powinna być Agencja Mienia Wojskowego. A podejmowanie przez Radę Miejską uchwał w sprawach poza kompetencjami łódzkiego samorządu budzi wątpliwości Urzędu Wojewódzkiego oraz Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego – mówi radny PiS Łukasz Magin.
„AMW przeprowadzi – w uzgodnieniu z Łódzką Specjalną Strefą Ekonomiczną i uwzględniając stanowisko Ministerstwa Obrony Narodowej oraz Ministerstwa Rozwoju – ponowną analizę sposobu zagospodarowania tej nieruchomości. Wśród możliwych i rozważanych wariantów jest przetarg nieograniczony na jej sprzedaż po uzyskaniu decyzji o warunkach zabudowy” - czytamy w krótkiej wiadomości przesłanej przez rzecznik AMW Małgorzatę Weber. Na pytanie o termin podjęcia wiążących decyzji przedstawicielka AMW nie odpowiedziała.