Właściciel łódzkiego zespołu elektrociepłowni, Dalkia Łódź SA, zdecydował się zamknąć jeden ze swoich zakładów. Bocznica do EC2 zostanie zlikwidowana, a ruch na torach do innych łódzkich ciepłowni może wzrosnąć.
Łódzka spółka energetyczna opracowała nowy plan produkcji i dostarczania ciepła. Ma on pozwolić na optymalizację systemu ciepłowniczego — do każdego z mieszkańców miasta i łódzkich zakładów ciepło ma docierać na takim poziomie, jak dotychczas, ale jeden z trzech zakładów produkcyjnych — elektrociepłownia EC2 — zostanie wyłączony z eksploatacji.
Bocznica do likwidowanego zakładu odgałęzia się od linii nr 25 Łódź Kaliska — Dębica w okolicy ul. Błońskiej, za skrzyżowaniem linii kolejowej z ul. Wróblewskiego, przy której znajduje się elektrociepłownia. Przebiega pod wiaduktem z al. Jana Pawła II i wchodzi na teren EC2. Dalkia posiada własny park lokomotyw do obsługi wagonów na terenie ciepłowni.
Obsługa bocznicy skończy się za trzy lata. — likwidacja EC2 oznacza likwidację przewozów kolejowych paliwa do tej elektrociepłowni 31.03.2015 roku — powiedział „Rynkowi Kolejowemu” Sławomir Wieteska z Dalkii Łódź. — Być może bocznica będzie wykorzystana przy likwidacji EC2 — dodaje.
Wyłączenie elektrociepłowni przy ul. Wróblewskiego nie oznacza natomiast zmniejszenia dostaw węgla i biomasy do miasta. — Ilość produkowanej energii, a więc i spalanego paliwa (węgiel plus biomasa) będzie na zbliżonym poziomie — tłumaczy Wieteska. Możliwe, że zmiany nie będą też związane ze zmniejszeniem parku taborowego łódzkiej spółki. — Część taboru EC2 może być wykorzystana w innych zakładach — usłyszeliśmy od przedstawiciela Dalkii. Wśród lokomotyw należących do łódzkiego zespołu elektrociepłowni znajdziemy maszyny serii SM42 i TEM2.