Podczas przebudowy ulicy Polskiej Organizacji Wojskowej w śródmieściu Łodzi odnaleziono zapomniany schron przeciwlotniczy. Obiekt będzie musiał zostać częściowo wyburzony, by nie kolidował z torowiskiem budowanej linii tramwajowej.
Schron wybudowali Niemcy w okresie okupacji hitlerowskiej. Został wybudowany z żelbetu, liczy ok. 40 metrów długości. Regułą było budowanie takich obiektów w parkach, takich jak położony przy ul. POW Park Moniuszki. Tego typu schrony zapewniały przebywającej w nich podczas nalotów ludności ochronę lekką, głównie przed odłamkami. - Zdarzało się nawet, że nie były zakryte od góry - mówi Wojciech Szygendowski, łódzki wojewódzki konserwator zabytków. W okresie powojennym schron przestał pełnić swoją funkcję, a wejście do niego zamurowano.
Na prośbę konserwatora wykonano dokumentację pomiarową znaleziska. Schron nie ma jednak na tyle dużej wartości zabytkowej, by miał wpłynąć na kształt inwestycji. - Część schronu, która leży w śladzie planowanego torowiska, zostanie rozebrana i zniwelowana - zapowiada Jacek Sarzało, naczelnik Wydziału Komunikacji Społecznej Zarządu Dróg i Transportu. Pozostała część zostanie zabezpieczona przed dostępem osób postronnych i pozostawiona pod ziemią. Według ZDiT, sytuacja związana ze schronem nie stworzyła zagrożenia dla harmonogramu inwestycji.
Ulica POW ma odgrywać ważną rolę w obsłudze komunikacyjnej Nowego Centrum Łodzi: biegnące wzdłuż niej torowisko będzie fragmentem pętli ulicznej przy dworcu Łódź Fabryczna, zaplanowanej wokół Parku Moniuszki. Poprzednio tramwaje kursowały ulicą w latach 1914-1968.