Kilkanaście minut po 13 z terminalu kontenerowego na łódzkim Olechowie wyruszył wczoraj pociąg do portu Xiamen na chińskim wybrzeżu Pacyfiku. Odprawiony z rozmachem przez polskich i chińskich lokalnych dygnitarzy skład ma stać się początkiem regularnego połączenia w tej relacji.
Do Państwa Środka pojechały w kontenerach produkty branży cukierniczej oraz napoje butelkowane, w tym alkohole. Są to produkty nieobjęte embargiem na tranzyt przez teren Federacji Rosyjskiej. – Polskie wyroby są cenione na całym świecie za jakość i naturalny sposób produkcji. Jestem pewien, że trafią w gusta Chińczyków. Problemem jest od ponad roku rosyjskie embargo. Mamy jednak nadzieję, że wysiłkiem wszystkich zainteresowanych stron uda się ten problem rozwiązać – deklaruje prezes operatora logistycznego połączenia, firmy Hatrans Logistics, Tomasz Grzelak.
Podróż z Łodzi do Xiamen trwa 15 dni, czyli 3 razy szybciej od transportu morskiego. – Średnia prędkość to około 1000 km na dobę, co oznacza, że poza czasem potrzebnym na przeładunek i zmiany lokomotyw pociąg jedzie praktycznie non stop – wylicza prezes. W tym roku zarówno pociągi Łódź – Xiamen, jak i Łódź – Chengdu będą odjeżdżały co tydzień. Wagony do obu chińskich hubów będą podróżowały w jednym pociągu, inaczej niż w przypadku relacji odwrotnej. Regularne połączenie eksportowe, według danych Hatransu, pozwoli obniżyć koszty w obu kierunkach o co najmniej 30%.
W dwie strony taniej
Dla Hatransu odprawienie pierwszego pociągu Łódź – Xiamen jest jednocześnie ukoronowaniem 25-lecia działalności oraz ponaddwuletniej obsługi połączenia Chengdu – Łódź. – Wkraczamy w nowe ćwierćwiecze. W ciągu ostatnich 2 lat przewieźliśmy ok. 70 tys. ton towarów między Chengdu a Łodzią. Były to głównie artykuły elektroniczne, tekstylia, sprzęt AGD i produkty branży samochodowej – wylicza prezes spółki.
Wybór stacji końcowej zarówno po stronie polskiej, jak i po chińskiej nie był przypadkowy. – Przez kilka lat ambasada przekonywała stronę chińską, że najlepsza droga do Europy prowadzi właśnie przez Polskę. Z kolei centralnym punktem Polski jest Łódź, w której okolicach krzyżują się ważne szlaki północ-południe i wschód-zachód. W dodatku władze miasta i regionu są zdeterminowane, by rozwijać współpracę z Chinami. Urząd Marszałkowski otworzył nawet chińskie biuro regionu – tłumaczy były ambasador RP w Chinach Tadeusz Chomnicki.
Łódź bramą do Europy, Chengdu i Xiamen – do Azji
– Wiemy, że Polska po wstąpieniu do UE osiągnęła bardzo wiele. Odgrywa istotną rolę w Europie, odniosła sukces gospodarczy, jej znaczenie rośnie – potwierdza Xu Yongxin z New Silk Railway. – Zarówno województwo łódzkie, jak i miasto Łódź uczestniczy w tym sukcesie. To jeden z powodów, dla których wybraliśmy Polskę i Łódź dla rozwoju naszych projektów. Chiny natomiast to największy na świecie kraj rozwijający się, osiągnęły też duży sukces w rozwoju mocy produkcyjnych. Są też istotnym rynkiem zbytu – dodaje.
Xiamen z kolei to ważny port na chińskim wybrzeżu, część jednej z czterech wolnocłowych stref ekonomicznych. – Współpraca ze specjalną pilotażową strefą wolnego handlu w porcie Xiamen pozwala skrócić do minimum czas odprawy celnej i fitosanitarnej. Korzystamy ze wszystkich możliwych uproszczeń – zaznacza T. Grzelak. Xiamen to także dogodny przyczółek do ekspansji gospodarczej w kierunku innych państw regionu Azji i Pacyfiku. – To miejsce, w którym w koncepcji „jednego pasa i jednego szlaku” pas i szlak stykają się. Będzie więc nie tylko centrum produkcyjnym, ale i ważnym rynkiem zbytu. Za pośrednictwem Xiamen można dotrzeć na Tajwan i inne rynki Azji Południowo-Wschodniej – podkreśla Xu Yongxin z New Silk Railway. Jeden z większych chińskich portów morskich ma też rozwinięte połączenia lotnicze, dba też jednak o rozwój połączeń kolejowych.
Handel jest, pora na przemysł
– Zamykamy pewien etap rozwoju. Kontakt gospodarczy za pośrednictwem kolei jest już dwustronny. Czas na otwarcie kolejnego etapu: chcielibyśmy budować strefy przemysłowe, zachęcać do inwestowania, wymiany technologii i tworzenia miejsc pracy po obu stronach – deklaruje marszałek województwa łódzkiego Witold Stępień. – Mam też nadzieję, że w ślad za towarami spożywczymi rozpocznie się też eksport artykułów przemysłowych. To 1,5-miliardowy rynek. Jest co zdobywać! – dodaje polityk.
– Rynek chiński jest odmienny zarówno od polskiego, jak i od unijnego czy wschodnioeuropejskich. Inna jest kultura biznesowa i przepisy. Nie jest to rynek łatwy, ale chłonny i wart wysiłku. Skala możliwego rozwoju eksportu jest ogromna, co wobec powolnego nasycania się rynku krajowego i europejskiego polscy przedsiębiorcy powinni brać pod uwagę – komentuje były ambasador.
Infrastruktura jest najważniejsza
Na rozwój połączenia i wzrost pozycji Łodzi jako ważnego hubu logistycznego miały wpływ inwestycje drogowe i kolejowe. Wiadomo jednak, że istniejąca infrastruktura nie zaspokoi na dłuższą metę potrzeb zwiększającego się ruchu. – Wyrażamy gotowość do stworzenia z Łodzią wspólnej platformy logistycznej, która obsługiwałaby transport towarów z Europy do poludniowo-wschodniej Azji, w tym Chin oraz Tajwanu – deklaruje wiceburmistrz Xiamen Zheng Yunfeng.
Wbrew zapowiedziom, na razie nie ogłoszono jednak decyzji o lokalizacji nowego terminalu kontenerowego, który New Silk Railway planuje wybudować w Łodzi. – Wiążące decyzje zapadną w październiku.Na razie mogę powiedzieć, że obiekt na pewno znajdzie się na terenie Łodzi. W grę wchodzi więcej niż 2, a mniej niż 5 lokalizacji. Projekt jest gotowy, są inwestorzy z przygotowanymi funduszami – mówi „Rynkowi Kolejowemu” prezes Grzelak.
Zapraszamy na V Kongres Kolejowy, który odbędzie się 28 października 2015 roku w Katowicach. W tym roku wśród poruszanych tematów znajdzie się między innymi analiza polskiego rynku kolejowego oraz kwestia przygotowania inwestycji w infrastrukturze kolejowej.
Więcej informacji o Kongresie znajdziesz TUTAJ.