Mało które muzeum znajdujące się dopiero w fazie organizacji może pochwalić się tak dużą liczbą wizyt, jak łódzka zajezdnia tramwajowa Brus. W dawnej remizie tramwajów podmiejskich na skraju miasta wkrótce ma powstać placówka gromadząca eksponaty związane z wieloma środkami transportu. Póki co można tam oglądać historyczne tramwaje, autobusy i liczne pamiątki związane głównie z komunikacją miejską.
Łódzki Klub Miłośników Starych Tramwajów, który jest jednym z gospodarzy zajezdni tramwajowej na Brusie, świętuje kolejny sukces jednego z największych przedsięwzięć w historii stowarzyszenia. KMST współtworzy bowiem przyszłe żywe muzeum transportu, w które ma przeobrazić się wyłączona z eksploatacji przed dwoma laty zajezdnia tramwajowo-autobusowa Brus. Choć placówka jest dopiero organizowana, pasjonaci co kilka tygodni zapraszają zwiedzających i pokazują postępy w swoich działaniach. Ekspozycja cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem – w zeszły weekend obejrzało ją ponad cztery tysiące zwiedzających.
– Dużą popularnością cieszyły się zgromadzone na Brusie autobusy, a w szczególności wyremontowany ikarus 260 – mówi Jakub Tarka, prezes KMST. – Z tramwajów gości przyciągały sanok, również po remoncie, oraz ponad 115-letni herbrand VNB-125, który czeka na naprawę. Wiele osób dopytywało o jego przyszłe losy – dodał. Podczas ostatnich drzwi otwartych zajezdni społecznicy zgromadzili w niej jednak nie tylko pojazdy komunikacji miejskiej. – Dzieciom najbardziej podobał się wóz strażacki jelcz 004 z 1985 roku – cieszy się Tarka. Duża część eksponowanego w przyszłym muzeum taboru należy do osób prywatnych.
Kolejną atrakcją zajezdni ma stać się wkrótce zmodernizowany wagon konstal 803N. Zaawansowaną przebudowę połączoną z radykalną zmianą stylistyki pudła wykonywała nieistniejąca już spółka Międzygminna Komunikacja Tramwajowa własnym sumptem. Jedyny zachowany egzemplarz po „liftingu” jest teraz w posiadaniu KMST. Wolontariusze przygotowują wycofany dwa lata temu z ruchu wagon do jazdy. – Remont przeszło już podwozie, a także wózki. Obecnie trwają prace elektryczne i kompletowanie wyposażenia – relacjonuje Jakub Tarka. – Tramwaj już zaczął samodzielnie jeździć – dodał.
Więcej na portalu Transport-Publiczny.pl