„Express Ilustrowany” przedstawia relację pasażerki pociągu Przewozów Regionalnych jadącego z Koluszek do Łodzi, która była świadkiem pobicia pasażera przez rewizora (konduktora rewizyjnego).
- Rewizor rzucał pasażerem raz o jedną, raz o drugą ścianę, skrępował mu też ręce z tyłu jego własną kurtką - mówi „Expressowi Ilustrowanemu” pani Agnieszka. - Ten chłopak miał 22 - 23 lata, był dość drobny, cały się trząsł.
Co tak wzburzyło rewizora? Dziennik wyjaśnia, że wpadł on w furię, kiedy pasażer odmówił wyjęcia z kosza na śmieci wyrzuconego właśnie biletu, który był już dwukrotnie sprawdzany.
Bilet wygrzebała dopiero jedna z pasażerek i pokazała go rewizorowi. - Pasażer wyrzucił go do śmieci już kiedy pociąg dojechał do Łodzi – powiedział „Expressowi Ilustrowanemu” Marek Sarna, rzecznik prasowy Komendy Regionalnej Straży Ochrony Kolei w Łodzi. Sprawa została przekazana Przewozom Regionalnym. Pasażer nie wniósł oskarżenia na policji.