Pierwsze efekty wprowadzenia przez PR honorowania biletów lokalnego transportu zbiorowego w Łodzi są obiecujące. Przedstawiciele przewoźnika oraz Zarządu Dróg i Transportu twierdzą, że liczba korzystających z pociągów PR na terenie Łodzi znacząco wzrosła. Pociągi Regio i InterRegio na terenie miasta zapewniają gównie obsługę odcinka Łódź Fabryczna – Łódź Andrzejów przez Widzew.
Umowa obowiązuje od 1 maja. – Wzajemne honorowanie ofert to realizacja nowego hasła spółki - „Budujemy dobrą kolej, budujemy dobre relacje”. Umowę ze ZDiT podpisaliśmy po to, by pasażer nie odczuwał dyskomfortu w podróżowaniu po Łodzi i aby mógł korzystać ze wszystkich środków transportu zarówno na bilecie kolejowym, jak i miejskim – mówi Monika Boryczka z Łódzkiego Oddziału Przewozów Regionalnych.
Jeśli jednorazowy PR, to tylko w kasie
Zasady wzajemnego honorowania są podobne do tych obowiązujących w pociągach ŁKA. – Drobne różnice wynikają z innej konstrukcji taryfy obu przewoźników. ŁKA przed wprowadzeniem wzajemnego honorowania zmieniła swoją taryfę, upodabniając ją do miejskiej, czego nie zrobiły PR, których taryfa nadal opiera się na biletach trasowanych – wyjaśnia wicedyrektor Zarządu Dróg i Transportu Michał Chylak.
Na biletach miejskich, z wyjątkiem biletów okresowych trasowanych, można dojechać pociągiem do wszystkich stacji na terenie miasta. Strefa ta jest ograniczona przystankami: Łódź Andrzejów, Łódź Arturówek, Łódź Radogoszcz Zachód oraz stacją Lublinek. Jeśli bilet nie został skasowany wcześniej w autobusie lub tramwaju, należy oddać go do skasowania obsłudze pociągu, która zamieści na nim datę i godzinę rozpoczęcia podróży. – W drugą stronę honorujemy wszystkie bilety strefowe PR w czasie ich obowiązywania, bilety okresowe oraz trasowe jednorazowe przez 90 minut od wydrukowanego na bilecie momentu zakupu – dodaje Chylak. W miejskich autobusach i tramwajach nie są ważne także bilety PR kupione przez Internet i aplikacje mobilne, a także bilety odcinkowe okresowe na przejazd w jedną stronę.
Pasażerowie są zadowoleni
W drugiej połowie roku przewoźnicy kolejowi będą prowadzili badania dotyczące zachowań pasażerów i popularności poszczególnych rodzajów biletów. – Ich wyniki będą dla nas informacją zwrotną o tym, jak sprawdza się wprowadzona w maju oferta – zapowiada wicedyrektor ZDiT. Już teraz jednak pracownicy PR otrzymują wiele sygnałów od pasażerów chwalących nowe rozwiązanie. – Odbieramy w biurze handlowym telefony zarówno od łodzian, jak i od osób spoza miasta, które oceniają integrację taryfową bardzo pozytywnie – twierdzi Boryczka.
– Dołączenie drugiego kolejowego przewoźnika regionalnego do wspólnej oferty z pewnością będzie zauważalne dla pasażera – podsumowuje wicedyrektor ZDiT. Zdarzają się jednak problemy na styku taryfy miejskiej i podmiejskiej – niektórzy podróżni są przekonani, że mogą na podstawie biletu MPK dojechać pociągiem np. do Zgierza.