Łódź – Kutno: Zwiększenie przepustowości ma być racjonalne finansowo

Przewoźnicy pasażerscy zwracali w ostatnim czasie uwagę na niewystarczającą przepustowość linii kolejowej nr 16 łączącej Łódź z Kutnem. Najważniejsza trasa wybiegająca z aglomeracji łódzkiej na północ ma bowiem charakter jednotorowy. Ograniczenia skutkowały przesunięciem terminu startu połączenia Bydgoszcz – Łódź realizowanego przez Polregio, a Łódzka Kolej Aglomeracyjna wskazuje, że po spodziewanym zwiększeniu liczby pociągów dalekobieżnych będzie mieć problem z zapewnieniem swoim podróżnym dogodnego rozkładu jazdy kursów regionalnych.

W grze są oba warianty rozbudowy

Przed kilkoma laty PKP PLK przedstawiły koncepcję rozwiązania problemu poprzez dobudowę drugiego toru pomiędzy Zgierzem a Kutnem (ze Zgierza już dziś biegnie dwutorowa linia do Łodzi Kaliskiej). Projekt nie jest jednak realizowany, bo wciąż nie ma zagwarantowanego finansowania. W marcu tego roku Ministerstwo Infrastruktury poinformowało natomiast, że trwają analizy dotyczące możliwego ograniczenia kosztów inwestycji poprzez dobudowę drugiego toru nie na całej trasie, a jedynie na jej newralgicznych odcinkach, np. z Ozorkowa do Łęczycy. – Analizy dotyczące zakresu przebudowy linii nr 16 między Łodzią a Kutnem jeszcze się nie zakończyły – mówi Rafał Wilgusiak z Zespołu Prasowego PKP Polskich Linii Kolejowych.

Potwierdza przy tym, że brany pod uwagę jest wariant ograniczenia drugiego toru do wybranych fragmentów. Miałoby to przynieść poprawę przepustowości, podniesienie dopuszczalnej prędkości i ułatwienia w transporcie nie tylko pasażerów, ale też towarów przy, jak określił to przedstawiciel zarządcy infrastruktury, racjonalizacji nakładów finansowych. – Naszym priorytetem jest takie określenie potrzeb i kierunków inwestycji, aby mieszkańcy i podróżni otrzymali szybką, bezpieczną i punktualną komunikację kolejową – dodał.

Analizowany ma być przy tym również wariant obejmujący budowę drugiego toru na całej trasie od Zgierza do Kutna. Przypomnijmy, że koncepcja dobudowy infrastruktury wyłącznie np. od Ozorkowa do Łęczycy została skrytykowana przez posłankę partii Razem Paulinę Matysiak. Związana z Kutnem lewicowa polityk zwracała uwagę, że liczba pociągów na linii nr 16 powinna znacząco wzrosnąć, co włączyłoby w praktyce do aglomeracji łódzkiej szereg miejscowości położonych w północnej części regionu.

Nowa infrastruktura przystankowa nie przeszkodzi w rozbudowie?

Mimo nieukończenia analiz, a tym bardziej projektowania inwestycji w ostatnim czasie PKP PLK otwierały przy linii Łódź – Kutno nowe i zmodernizowane przystanki kolejowe. Powstały one np. w Zgierzu czy w Jedliczu k. Zgierza. Czy ewentualna dobudowa drugiego toru nie będzie oznaczać konieczności rozbiórki dopiero co wybudowanych obiektów? – Podczas projektowania inwestycji będziemy dążyli do optymalnego rozwiązania układu torowego i maksymalnego ograniczenia ingerencji w nową i zmodernizowaną infrastrukturę przystanków osobowych – stwierdził jedynie Rafał Wilgusiak.