W 2019 r. z pociągów ŁKA skorzystało o ponad milion osób więcej, niż w roku 2018. Po raz kolejny w historii spółki przewozy rosły szybciej, niż liczba połączeń i praca przewozowa. Przewoźnik zaoferował też przyjęty z dużym uznaniem wspólny bilet na swoje pociągi i autobusy regionalne.
– Przewieźliśmy dokładnie 6,005 mln pasażerów. To wynik o 27,4% lepszy od tego z poprzedniego roku (4 692 230) – uściśla prezes ŁKA Janusz Malinowski. Według przewidywań ŁKA rok 2020 będzie jeszcze lepszy. – Nasze wstępne szacunki zakładają nawet 8 milionów pasażerów – ujawnia. W rozkładzie jazdy 2018/2019 ŁKA uruchamiała o 15% więcej połączeń (3 109 000 pockm pracy przewozowej), niż wcześniej, teraz województwo ponownie zamówiło u przewoźnika więcej połączeń – tym razem aż o 32%. Od grudnia zwiększono liczbę pociągów na dotychczasowych trasach, pojawiły się też nowe relacje: Kutno – Skierniewice i Łódź Fabryczna – Łódź Chojny przez Olechów. Wcześniej, w marcu, ŁKA weszła na trasy z Łodzi do Tomaszowa Mazowieckiego i Radomska. – Nasze prognozy frekwencyjne mają więc solidne podstawy – ocenia prezes.
Punktualność i elastyczność dzięki taborowi
Zwiększenie pracy przewozowej nie oznacza jednak automatycznego wzrostu dotacji. – W ubiegłym roku zwiększyliśmy przychody o 30% – zwraca uwagę prezes ŁKA. Dzięki temu można ograniczyć wartość realnego dofinansowania do pociągokilometra, to z kolei umożliwia rozwijanie sieci połączeń poprzez uruchamianie większej liczby pociągów.
Na elastyczne zwiększanie oferty pozwala ŁKA także wysoka jakość taboru. – Dysponujemy flotą 34 ezt. Wskaźniki gotowości taboru nigdy nie spadły poniżej 95%, a w przypadku Flirtów 3 produkcji Stadlera w kilku miesiącach
osiągnęły nawet 100% – podkreśla Malinowski. W ciągu ubiegłego roku, dzięki
dostawom Impulsów 2 z Newagu, dwukrotnie wzrosła liczba dostępnych w taborze przewoźnika miejsc siedzących. Rozpoczęły siię też prace projektowe dotyczące wydłużenia części Flirtów o trzeci człon.
Według statystyk UTK ŁKA jest najpunktualniejszym polskim przewoźnikiem kursującym po sieci PKP PLK. – To dla nas powód do dumy. Wskaźnik naszej punktualności wynosi 96%, a odsetek spóźnień, do których doszło z naszej winy, to zaledwie 0,5%. To nasz obowiązek wobec pasażerów i organizatora – zaznacza prezes.
Integracja transportowa i oszczędzanie energii
2019 rok to jednak dla ŁKA przede wszystkim uruchomienie zintegrowanego systemu wojewódzkiej komunikacji kolejowo-autobusowej. Nowo uruchomione linie autobusowe, dofinansowane z państwowego funduszu, zostały zintegrowane rozkładowo z pociągami ŁKA na kilku stacjach węzłowych. Spółka zawarła z przewoźnikami porozumienie w sprawie
Zintegrowanego Biletu ŁKA+PKS, pozwalającego na tańszą o średnio 20% podróż z wykorzystaniem obu środków transportu. Rozwiązanie to zostało docenione na targach Trako, na których ŁKA otrzymała za nie
Nagrodę Główną w konkursie im. inż. Józefa Nowkuńskiego.
Innym ważnym wydarzeniem było w ubiegłym roku dla ŁKA przystąpienie do porozumienia w sprawie Wspólnego Biletu. – Pozwala to podróżnym na zakup jednego biletu na dowolną podróż pociągiem przez całą Polskę – uzasadnia Malinowski. Spółka rozszerzyła sieć biletomatów stacjonarnych, ustawiając je na dworcu Łódź Kaliska, w Zgierzu, Łęczycy i w przejściu podziemnym w Koluszkach. W marcu pojawił się kolejny kanał sprzedaży biletów – platforma Bilkom. Od grudnia natomiast w węźle łódzkim – między stacjami Łódź Widzew, Pabianice i Zgierz –
ŁKA i PKP IC wzajemnie honorują swoje bilety. – To ważne z powodu trwających na liniach kolejowych między tymi stacjami inwestycji – wyjaśnia prezes.
ŁKA podjęła także kroki w celu ograniczenia zużycia energii. Przewoźnik podpisał z PKP Energetyka porozumienie w sprawie rozliczania jej zużycia na podstawie danych odczytywanych zdalnie z zamontowanych w pojazdach liczników. W rozliczeniu będzie brana pod uwagę także ilość energii zwróconej do sieci trakcyjnej podczas rekuperacji w trakcie hamowania. Według szacunków ŁKA możliwe będzie ograniczenie w ten sposób zużycia energii nawet o 20-25%.