Łódzki przewoźnik samorządowy zapewnia, że zaproponowane przez PKP PLK regulacje dotyczące wjazdu na podziemną stację Łódź Fabryczna nie utrudnią ruchu pociągów ŁKA. Postulaty spółki zostały już uwzględnione przez zarządcę infrastruktury. Do tunelu wjadą więc wszystkie jednostki Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej, ale ograniczenia i tak mogą dotknąć podróżujących pociągami finansowanymi przez łódzki urząd marszałkowski.
Opisywane od kilku dni problemy, jakie mogą wyniknąć z zaproponowanych wstępnie przez PKP Polskie Linie Kolejowe regulacji dotyczących taboru wjeżdżającego na budowany dworzec Łódź Fabryczna, nie będą dotyczyć Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej. Najważniejszy przewoźnik regionalny w województwie łódzkim eksploatuje bowiem wyłącznie tabor spełniający przedstawione wymagania. – Nasze pociągi spełniają wszystkie normy TSI, w szczególności dotyczące jazdy w tunelach – zapewnia Janusz Malinowski, wiceprezes ŁKA.
Jak stwierdza członek zarządu spółki, jednostki Flirt 3 wyposażone są w system tzw. mostkowania hamulca. Pozwala on maszyniście zablokować na chwilę działanie hamulca awaryjnego w wypadku, w którym natychmiastowe zatrzymanie składu mogłoby wiązać się z powstaniem dodatkowego niebezpieczeństwa, np. trudnościami w ewakuacji podróżnych itp. – Założenia te spełniać będzie również tabor, który nasza spółka planuje zakupić w ramach toczącego się obecnie postępowania – dodaje Janusz Malinowski.
Założenia rozkładu jazdy pozostają bez zmianŁKA eksploatuje wyłącznie jednostki elektryczne, w związku z tym brak możliwości prowadzenia manewrów na czołowej Łodzi Fabrycznej będzie miał dużo mniejszy wpływ na rozkład jazdy niż w przypadku przewoźników uruchamiających także klasyczne składy wagonowe. Spółka nie planuje prowadzić na podziemnej stacji także innych prac manewrowych, np. przy łączeniu czy rozłączaniu zespołów trakcyjnych. – Założony rozkład jazdy zakłada sprawną obsługę naszych pojazdów – przekonuje Janusz Malinowski.
Nie oznacza to jednak, że pierwsze propozycje PKP PLK były przez ŁKA przyjęte bez zastrzeżeń. – Wszystkie nasze uwagi i sugestie zostały już uwzględnione przez PKP Polskie Linie Kolejowe – zapewnia wiceprezes Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej. – Spółka jest w tej sprawie w stałym kontakcie z zarządcą infrastruktury – dodaje.
Co z pozostałymi pociągami regionalnymi?Przynajmniej do czasu dostarczenia Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej kolejnej partii taboru znaczącą rolę w obsłudze regionu łódzkiego pełnić będą także Przewozy Regionalne. Dziś składy PR, w tym także niezmodernizowane jednostki EN57, kursują m.in. na trasach do Skierniewic przez Koluszki, do Tomaszowa Mazowieckiego i do Częstochowy.
Nie wiadomo jeszcze, w jakim stopniu regulacje dotyczące korzystania przez przewoźników z tunelu z Łodzi Widzewa do Łodzi Fabrycznej wpłyną na całość siatki połączeń organizowanych przez Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego. Jak zapewnia „Rynek Kolejowy” Janusz Malinowski, wjazd do Łodzi Fabrycznej będzie możliwy także jednostkami należącymi do UMWŁ. Czekamy jednak na oficjalne stanowisko urzędu i PR.