Dokładnie chodzi o sporny kawałek ostatniego odcinka, który miał kończyć się tuż przy Wysokiej Bramie na placu Jedności Słowiańskiej. Wojewódzka Konserwator Zabytków Barbara Zalewska domagała się w tym miejscu badań archeologicznych, na co potrzebny jest czas, którego miasto w tej chwili już nie ma.
Prezydent Piotr Grzymowicz zdecydował o skróceniu tego ostatniego odcinka o kilkadziesiąt metrów. Przystanek znajdzie się teraz blisko wylotu ulicy 11 Listopada, na wysokości Cocktail Baru i przejścia do ulicy św. Wojciecha. Jednak kiedy badania archeologiczne zostaną przeprowadzone i zakończone, to przystanek tramwajowy znajdzie się w docelowej lokalizacji. Zadanie to ma być wykonane w ramach II etapu budowy linii tramwajowej, przy wykorzystaniu środków z budżetu unijnego na lata 2014-2020, o które Olsztyn będzie wnioskował.
Zmiany te są powodem przedłużającego się przetargu na ten odcinek, ponieważ trzeba było dostarczyć oferentom zmienioną dokumentację.
Czasu jest coraz mniej, bo miasto musi zakończyć projekt tramwajowy przed końcem 2015 roku. W przeciwnym razie straci dofinansowanie z Unii, które stanowi aż 85% kwoty wartego 500 mln zł projektu.
Tekst pochodzi z portalu Transport-Publiczny.pl