Mazowsze chce przenieść pieniądze z modernizacji linii Ostrołęka – Chorzele na walkę z pandemią

Marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik podczas poniedziałkowej konferencji prasowej poinformował, że samorząd zbliża się do wyczerpania uzgodnionego z Komisją Europejską limitu przenoszenia funduszy unijnych na walkę z pandemią. Chodzi o 150 milionów złotych. – Na dodatkowe 100 milionów również mamy zgodę Komisji, ale nadal czekamy na zgodę Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej. Te pieniądze chcemy przesunąć z inwestycji kolejowych, dla których przedsiębiorstwo PKP PLK nie zdołało złożyć wniosku o płatność w dwóch dużych projektach – powiedział marszałek województwa mazowieckiego.

Pieniądze na walkę z pandemią z dwóch projektów kolejowych

Informacje o przesunięciu środków z modernizacji linii kolejowej nr 35 Ostrołęka – Chorzele "Rynek Kolejowy" otrzymał już w ubiegłym tygodniu. Rzeczniczka urzędu marszałkowskiego Marta Milewska podkreśliła,że nie chodzi o cofnięcie dofinansowania, ponieważ umowa PKP PLK z urzędem marszałkowskim nie została jeszcze podpisana. – Realizacja tego projektu jest dla nas ważna, więc staramy się ułatwić PKP jego wykonanie, na które jest niestety coraz mniej czasu – stwierdziła.

Jak dodaje, w zakresie "zagrożonych" (w uznaniu urzędu) projektów kolejowych samorząd od początku wspierał PKP PLK, podejmując decyzje zgodne z prośbami wnioskodawcy. Wylicza wprowadzenie ułatwień w zakresie wymaganych załączników do wniosku aplikacyjnego oraz umowy o dofinansowanie czy zgody na wprowadzanie zmian do projektów. – Pomimo podejmowanych działań, do dziś udało się podpisać z PKP PLK tylko jedną z trzech umów o dofinansowanie i to na najmniejszą kwotę – stwierdza rzeczniczka, dodając, że rolą instytucji zarządzającej jest takie zarządzanie powierzonymi środkami, aby zapewnić ich wydatkowanie i nie dopuścić do ich utraty.  Stąd decyzja o zmniejszeniu dofinansowania modernizacji linii nr 35 z planowanych 258 969 459,54 zł do 138 969 459,54 zł.  Co istotne, ta zmiana została już wprowadzona do wykazu projektów Regionalnego Programu Operacyjnego.

Rzeczniczka dodaje, że zarząd województwa mazowieckiego "oczekuje od PKP PLK niezwłocznej realizacji" dwóch bardzo ważnych inwestycji kolejowych – poza modernizacją linii nr 35, także budowy linii do lotniska Modlin, dla których nie ma jeszcze podpisanych umów o dofinansowanie. – Realizacja ta jednak musi gwarantować, że żadne środki nie zostaną utracone. Dlatego też Instytucja Zarządzająca podjęła rozmowy z Komisją Europejską ws. fazowania obu projektów i uzyskała na to zgodę KE. Tylko takie rozwiązanie w obecnej sytuacji gwarantuje nieutracenie środków z RPO, a Wnioskodawcy daje możliwość rozpoczęcia prac i swobodnego ich kontynuowania w przyszłości, tj. bez ryzyka nieukończenia projektu w okresie kwalifikowalności. Fazowanie projektów jest więc szczególnie korzystne dla PKP PLK i przypomnę, że zostało już wcześniej skutecznie zastosowane w projekcie budowy linii kolejowej do Modlina – podsumowuje.

Linia nr 35 od dawna ma już wykonawcę

Jak poinformował "Rynek Kolejowy" rzecznik PKP PLK Mirosław Siemieniec, zarząd województwa podjął decyzję o przesunięciu części środków z funduszy unijnych na walkę z epidemią koronawirusa już w marcu. – Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego ani nie konsultował tej decyzji z PKP Polskimi Liniami Kolejowymi S.A., ani nie poinformował PLK o zmniejszeniu alokacji. Taka decyzja Marszała Województwa Mazowieckiego zaprzecza dotychczasowym ustaleniom i dotyczącym realizacji tej inwestycji z Regionalnego Programu Operacyjnego – podkreśla Siemieniec.

Warto zauważyć, że sytuacja obu inwestycji jest zupełnie inna. Dla budowy linii kolejowej na lotnisko Modlin nie ma jeszcze ogłoszonego przetargu na projekt. Za to modernizacja linii nr 35 Ostrołęka – Chorzele już od lipca ubiegłego roku ma wykonawcę. Jak podkreśla PKP PLK, podpisanie umowy z wykonawcą przed podpisaniem umowy na dofinansowanie projektu zostało uzgodnione z urzędem marszałkowskim. Na linii są już prowadzone prace przy rozbiórce toru, zwożone też były materiały budowlane. Jak informuje rzecznik inwestora, stary tor zdemontowano już na odcinku prawie 40 kilometrów. Wykonawca zawiózł i zgromadził na placu budowy większość materiałów, w tym podkłady, szyny oraz tłuczeń. 

Wciąż trwają przygotowania do rozpoczęcia realizacji. – Dla projektu pozyskano Decyzję o Środowiskowych Uwarunkowaniach w dniu 27.03.2020 r., szacujemy, że decyzja stanie się ostateczna w połowie maja 2020 r.; równolegle wystąpiono o nadanie rygoru natychmiastowej wykonalności. Opracowywane są wnioski o pozostałe decyzje (lokalizacyjne, pozwolenia wodno-prawne, pozwolenia na budowę), które będą złożone po uzyskaniu przez decyzję środowiskową statusu ostatecznej – informuje Mirosław Siemieniec.